20
Amerykanie żyją w przeświadczeniu, że „umiera się tylko raz”, więc chcą by było to spektakularne, ale zakonserwowane ciała zmarłych są wykorzystywane jako scenografia pogrzebu? Dla mnie to totalna przesada.
Dodano: , wyświetleń 6353
Reinert
ponad 7 lat temu
Tysiąc jaki ma rodzaj? Męski czy żeński? Mówimy "ten tysiąc" czy "ta tysiąca"? Skoro mamy ten tysiąc, to dlaczego debile powtarzają "półtorej tysiąca"? To samo tyczy się roku. "Za półtorej roku". Ja pie^$_#le_... skąd się bierze ten analfabetyzm. To nie kwestia znajomości języka, lecz dysfunkcja mózgu! Mamy "syna Rzeczypospolitej", bo to "Rzeczpospolita", a nie k$^@a "RzeczYpospolita". Czyje rzeczy, jakie rzeczy? Jest także "ta pomarańcz", bo j@%any pomarańcz to najwyżej kolor, a w zasadzie pomarańczowy. To samo tyczy się winogron. Te owoce występują w liczbie mnogiej, więc niemal zawsze są to "TE winogrona" chyba, że naprawdę trafi nam się jedno, ale wciąż to "winogrono", a nie k$^@a "ten winogron". A skoro już mowa o liczbie pojedynczej i mnogiej, to właśnie zaimek TE łączymy z formą rzeczownika w liczbie mnogiej, np. "te krzesła", a nie "te krzesło", "te auto", "te dziecko". I naprawdę nie trzeba znać żadnych zasad. Wystarczy ruszyć czasem pustym łbem i przeczytać jakąś książkę. Choćby raz w roku. Inaczej możecie wystrzegać się wulgaryzmów, uchodzić za ludzi kultury, ale wystarczy, że napiszecie "te słowo" i ja już wiem, że mam do czynienia z j@%anym plebsem, tępą dzidą czy innym głupim ch#%em, który żyjąc tyle lat w jednym kraju nie ogarnął jeszcze podstawowych funkcji języka.