zgadzam się z UMBA, kurde czy w myślicie że on by poszedł do dzikich lwów sie przytulać?????

ja mysle ze on mial w smarowana kocia mietko i moze tak do niego sie przytulaly

Gościu jest wysmarowany lub popsikany czymś co zabija zapach mięsa całą filozofia

ehh czego caly czas sie uwaza ze nie da sie oswoic lwa czy innego zwierzęcia czy ty naprawde myslilsz ze on sobie tak to byle jakiego lwa po jedzeniu przychodzi ??

wiele bym dał, żeby się z nim zamienić

Ma facet szczescie ze lwy sa najedzone w przeciwnym razie stalo by sie cos zlego, natury nie da sie oszukac a to przeciez dziki zwierzeta..

wysmarował sie kocimiętką, pewnie dlatego od pierwszego kontaktu się łaszą do niego, bo normalne to nie jest

Lwy go nigdy nie zaatakują gdy są najedzone mój stary opiekuje sie lwami więc wiem dużo na ich temat. PS. Te lwy go nigdy nie ruszą ponieważ wychowane były w niewoli i od małego się nimi opiekował.

ten koles wyglada jak fast food

Ale super ;] widac ze czlowiek ma reke i z nimi jest dlugo ;]

one się z nim wychowały przecież jak inny człowiek wejdzie tam to po nim

norbi piizda jestes i tyle

kiedyś te lwy go wydupczą ,jak złapał go za łeb w 28 sekundzie, mocniej by machnął łapką to po kolesiu, a żeby nie odstraszył jednego nogą w drugiej sekundzie by go zeżarł, ps ale koleś odważny

Ten koleś wygląda co najmniej jak śniadanie

Koles jest wysmarowany odpowiednimi feromonami

Odgryzie mu kiedyś lew nogę to idiota będzie miał dzikie zwierzęta...

calkiem normalne zachowanie lwów ten koles sie ich nieboi one go przewalaja jak ofiare i podgryzaja a on nic sie nieboi i je zaczepia , normalnny czlowiek by zpanikowal i sie wyrywal wtedy by go eozszarpaly a on robi calkiem odwrotnie na co lwy reaguja nez nienormalnie

musi je walic

oczywiście że tak bo one go traktują jak najbliższego członka stada , no ale muszą z nim przebywać od małego

ale sie usmiałem normalnie boki zrywac nie mogełem przestac sie smiac jak ten krasnoludek tego drugiego walnoł butelką od wina owocowego no i ten smok nie mozliwy był super filmik polecam

hehe od malego je zna pewnie

widac ze jest jakims opiekunem czy cos w jakims rezerwacie i sie nimi opiekuje

zginie bo robi to co kocha ? a pogrzeb zrobi rodzina, a dzieci kto wychowa ?

pewnie wytarzał się wcześniej w kocimiętce ;p

nie no kozak zawsze mowilem ze jakbym byl bogaty to kota domowego zamienie na Tygrysa ale teraz to chyba na pare lwow no albo tygrysow ;p

Ja sie tak z moim kotem bawie... ale z takimi to bym chciał

tak jak mati powiedzial nigdy nic nie wiadomo a za najwazniejszego w stadzie go nie uwazali bo by sie znim nie bawily po prostu zajmuje sie nimi od dziecinstwa i sie przyzwyczaily do niego kojarza go z zabawa i im sie to podoba.

ja myslalem ze w 56 min go gryza

nic mu nie zrobią bo kojarzą go jak ojca lub najwyższego w stadzie nie widzicie tego jak te małe sie z nim bawiły .... ale nigdy nic nie wiadomo ....

natury sie nie lekceważy. tak jak meow napisał - kiedyś sie to źle skończy. ale z drugiej strony, zginie bo robi to co kocha.

Fajnie mieć takie przytulanki

Niebezpieczne... Ale napewno milutkie...

kiedyś go te lwy zeżrą