@farben2: A niby czemu? W przeciwieństwie do pielgrzymek czy innych dróg krzyżowych, nie utrudniają ruchu. Po prostu spotykają się. I fajnie. I piszę to jako przeciwnik klerykalizmu i sceptycznie do religii podchodzący. Ten akurat aspekt jest bardzo pozytywny, nikomu nie przeszkadza i nie różni się od organizacji np. wycieczki.
Osobną sprawą jest promocja bilet za złotówkę w jakichś kolejach (regionalnych). Jeśli prezes dofinansował z kieszeni-ok. A jeśli zamierza odbić sobie na zwykłych pasażerach....

@farben2: A może ty byś wolał jakieś hala hala na ulicach jak na zachodzie?

@farben2: zastanow sie nastepnym razem zanim powtorzysz to co uslyszysz od innych idiotow...

@HolliFak: ludzie przeczytajcie sobie najpierw biblie a zrozumiecie o czym mówię !! bóg Jahwe zabijał ludzi za to że wymyślali sobie modlitwy i modlili sie do innych bogów a w różańcu ludzie modlą sie do maryji czyli nie do boga ojca ,z resztą nie ważne czy modlą sie do niej czy o wstawiennictwo do boga
i tak za to zabijał

@farben2: Ludziu. Znam motyw że pomiędzy Bogiem, a ludźmi nie ma pośredników. (troszkę interesowałem się różnymi religiami-dlatego między innymi za nimi nie przepadam) Odniosłem się tylko i wyłącznie do motywu wycieczki do granic. Ty zresztą też. Bo nie skrytykowałeś różańca ogólnie tylko "głupota do granic" . Jak wspomniałem-nie przepadam za religiami , więc nie będę wytykał palcem czy stosują się do swojej czy nie, jeśli nie jest to połączone z utrudnianiem życia innym ludziom.