2
Robert to co najmniej najlepszy polski kierowca wyścigowy (i bez wątpienia rajdowy z pochyleniem czoła dla Kajtka, Hołka i ś.p. Kuliga i Bublewicza). Jego karierę oglądałem od czasów world series by renault. I gdyby nie ten cholerny wypadek jestem pewien, żebyśmy mieli obecnie kilkukrotnego mistrza świata F1. Niestety życie pisze własne historie i chwała Kubicy, że udowadnia że mimo wszelkich znaków przeciw udowadnia swoją wewnętrzną siłę, która jest i powinna być inspiracją dla każdego z nas. Dla mnie dzisiaj to nie jest istotne czy Robert wróci do F1 (gdzie obecnie $ jest ważniejszy od umiejętności). Kubica pokazuje, że istnieje coś takiego jak pasja, oddanie i cel. Tak czy inaczej już teraz dziękuje Mu za te wszystkie emocje czy to w wyścigach czy w rajdach. Najlepszego! i jak to mówią w świadku rajdowym: Kubicy by nie hamował
Dodano: , wyświetleń 1277