@alex1980: zostaje jeszcze kwestia wyprzedzania na podwojnej ciaglej, przez kierowce skody

@HolliFak: manewr rozpoczął grubo przed ciągłą.

@alex1980:
Prawy kierunek........ a najpierw był lewy Wymijanie.
Niestety w/g przepisów nie wolno na podwójnej - tak, lepiej z tym metrem przejechać obok rowerzysty,gdy była podwójna.
Punciak i tak powinien czekać....
Mógł go zmylić kierunkowskazem, ale to nie upoważnia go, do wjechania

Co do samego Punto - się chłopina zagapił i bęc Chwila nieuwagi

@RaSzo: jak mnie drażni jak ludzie na każdy manewr mówią wymijanie. On wyprzedził rowerzystę, nie wyminął. Wyminął to się z samochodami z naprzeciwka.

@HolliFak: Mówisz o wyprzedzaniu rowerzysty, czy już samego punciaka na skrzyżowaniu

@Profesor: Fakt, wyprzedzanie Mój błąd

@Profesor: Rowerzysty

@reed86: I zakończyć też powinien przed.

@HolliFak: O widzę, że służbista z kolegi, który nigdy na linię ciągła nie najechał. Nikt nie lubi służbistów i tak skrupulatnych ludzi.

@Profesor: Szczerze? NIGDY. Bo nie wyprzedzam tuż przed skrzyżowaniem i wtedy gdy nie widzę drogi- a wówczas najczęściej występuje ciągła-właśnie z powodu słabej widoczności. Nikt nie lubi? Wali mnie to-grunt że jestem bezpieczny dzięki temu ja i inny użytkownik drogi. W dodatku przestrzegania przepisów służbistością bym nie nazwał. Gdzie jest granica między przestrzeganiem, a już służbistością? Metr za ciągłą, pięć? I może bym nawet przyznał rację, gdyby Kolega ją miał. A sytuacja na filmie dobitnie pokazuje że jej Kolega nie ma. Bo doszło do niej właśnie poprzez takie luzackie podejście. Został włączony kierunkowskaz w sytuacji, gdy w tym miejscu powinno się sygnalizować tylko skręt- bo wyprzedzanie i powrót przez podwójną nie powinny mieć miejsca. Na cmentarzach mamy najwięcej luźno podchodzących do przepisów

@Profesor: Aha...i też nie jestem za super sztywnym trzymaniem się zapisów. Ale trzeba wiedzieć gdzie. Na filmiku-na pewno nie.