ciekawe ilu się podusiło tam

To bydło a nie kibice, to niedojrzałe dzieci, które nie potrafią wogóle prawie zapanować nad emocjami. To nie kibice to skandujące małpy w klatkach. Jestem kibicem ale takie zachowanie to pseudo huliganka (tz. emocjononale małpki, marionetki emocji). Dla mnie nie liczy się patologiczny doping a liczy się sport i zdrowa rywalizacja. Pozdrawiam prawdziwych kibiców!

nie chcieli być posądzeni o razizm.
takie białe rasiole wszędzie.