26
Kim Dzong Il niczym Józef Stalin rządzi twardą ręką w Korei Północnej- ostatniej komunistycznej dyktaturze w Azji. Ze względu na represje polityczne (obozy koncentracyjne, w których lądują całe rodziny) nie ma żadnej widocznej opozycji, od kilkudziesięciu lat nie odbyła się w kraju żadna demonstracja. Jednak opozycja istnieje, na emigracji. Dzięki jednemu z przeciwników reżimu, który ryzykując życie nagrywał ukrytą kamerą życie codzienne koreańskiej ulicy, możemy poznać obraz tego kraju – głodujące dzieci zbierające ryż w kałużach, sierocińce, w których dzieci skazywane są na głodową śmierć, ucieczki do Chin – kraju będącego rajem na ziemi dla Koreańczyków z północy. Jest też wywiad ze strażnikiem obozu opowiadającym o traktowaniu więźniów oraz z rolnikiem, mówiącym o tym, że władze kazały zniszczyć uprawy roślin jadalnych na najlepszych gruntach. Zamiast tego rozkazano siać mak – który jest przetwarzany na narkotyki sprzedawane na zachodzie, z których dochód jest przeznaczany na zbrojenia dla armii.Dyplomacja przywódcy doprowadziła do polepszenia stosunków z sąsiadami i USA. W Korei Płd. niewiele osób chce słuchać o cierpieniach ludzi z północy półwyspu. To niewygodny temat. Pomoc humanitarną władze rozdzielają wg własnego uznania – sprzedaje na targowiskach dla bogatszej części społeczeństwa – związanej głównie z partią. Smutny dokument pokazujący do czego mogą doprowadzić narcystyczne ambicje władzy przy braku poszanowania życia człowieka.
Dodano: , wyświetleń 6084