dobra dobra, w dobie matek karyn gdyby miał autyzm to by to nie przeszło bo matka spaliłaby żarem z dupy całą szkołę, stan i wyleciała w kosmos jak apollo. U mnie był taki jeden mały skurwiel niedobry, który bił dzieci, nie chciał dostosować się do zasad i dokuczał - i bym mu zrobiła to samo :V jeśli faktycznie ma autyzm ( w co nie wierzę bo kraje zachodnie słyną z zamiłowania do oskarżania wszystkich o wszystko w sądach, nawet mcdonalda o złamaną nogę na parkingu) to srał ją pies ;>

gdyby miał autyzm nie chodziłby do tej klasy ze zdrowymi dziećmi. Ale pewnie lepiej walnąć chwytający za serce tytuł ..bokser nie próżnuje - dziękuję - aplauz słyszę

Rura

głupia pi#@&