@Tomasz396: Niestety już chyba nie. Została jazda po łuku i ruszanie ze wzniesienia. Zresztą jazdę po łuku też chcą skasować. Niedługo żeby zdać praktyczny, trzeba będzie powiedzieć tylko jaki kolor ma samochód :/

@HolliFak: Kurde, nie jestem jednak na bieżąco Tak chcą podobno dbać o nasze bezpieczeństwo, a prawko może dostać ktoś kto nawet podstaw jazdy nie zna? Do przodu każdy pojedzie ... :/

@Tomasz396: Kolego nie gadaj, że nauka parkowania wpływa na bezpieczeństwo! Jak ja robiłem prawko to jazd autem miałem 30h. W tym 15h na placu kręcąc manewry. 0h po szosie, 0h autostradą, 0 informacji o tym jak się zachować w sytuacji kryzysowej (poślizg, hamowanie awaryjne, aquplaning itp itd). Jasne bez parkowania trudno się jeździ, ale źle parkując nikogo nie zabijesz.

PS. A jestem pewien, że Pani ma prawko długo i nigdy nie miała wypadku ;-o

@leinad: Chodzi o to że widząc jak ona parkuje można się domyślić co odstawia na drodze. Zwróć uwagę że ona nawet nie ma pojęcia w którą stronę kręcić kierownicą Nie powiesz mi że takie osoby nie stwarzają zagrożenia na drogach ...

Co do Twojej pewności to przypomniała mi się taka anegdota, "jak pewien facet myślał że pierdnie a się zesrał" Pazura też był kiedyś pewny (i by dzisiaj nie miał ręki)

@leinad: Nauka parkowania wyrabia "przestrzenne wyczucie" samochodu. Jeśli nie umiesz sie zmieścić na tak wielkiej miejscówce, to jak dasz sobie radę, gdy w ruchu ulicznym po lewej mijają cię o centymetry samochody jadące z naprzeciwka, a po prawej jest kilkanaście cm, do aut jadących prawym pasem? Sama droga zaś wije się serpentyną? Zresztą nie mów że takie nagłe szarpnięcie samochodem i wyjechanie pół metra na drogę, która jeżdzą inne pojazdy nie powoduje zagrożenia.

@HolliFak: Wkurwia mnie to, jak robiłem prawko (juz dawno temu) to właśnie tak było że połowę czasu spędzało się na placu. Metrówką na egzaminie mierzyli czy równo auto stoi na kopercie. To nic nie miało wspólnego z prawdziwym parkowaniem a co dopiero z jazdą autem po mieście. Teraz rezygnuje się z manewrów na rzecz praktyki a wy wypisujecie że to takie ważne robić ładnie kopertę.

Zdawalibyście tak jak ja na placu z ekierką to byscie innaczej gadali. I jeszcze ten tekst "płaci pan od reki 1500 czy trzeba kilkanaście razy na egzamin zaprosić?" Jasne, że zdawałem kilka razy. RAZ wyjechałem tylko na miasto i od razu zdałem, poprzednie oblewałem bo lewe koło 10 cm od linii a prawe 20 itp. Innym razem pasów nie zapiąłem do jazdy wstecz po łuku. Ogarnijcie się to nie ma nic wspólnego z prowadzeniem samochodu. Mogę mieć auto i nigdy go nie parkować? Mogę.

@leinad: trochę wygląda mi ten komentarz na ignorancją problemu, bo odpłynąłeś w drugą stronę.. oczywiście, że nie ma znaczenia czy stoi się idealnie i ważniejsza jest praktyka na drogach (chociaż do tego się dochodzi po latach, bo różnych sytuacji na drogach są miliony) ale, żeby uważać, że nie ma znaczenia jak ktoś nie wie jak się samochód zachowuje kręcąc kierownicą w daną stronę to straszne głupoty (więcej miejsca na parkowanie to się chyba nie da, a często parkuje się na centymetry). Dodatkowo wyobraź sobie teraz, że spieszysz się, a ktoś Ci zablokował droge na 10min, bo nie nauczył się parkować, a żeby tego było mało jak jest duży ruch to zakorkuje całą ulicę