48
Nagranie jak motocyklista się rozpędza do prawie 130 km/h i zderza ze skręcającym samochodem. Najlepiej oglądać od 1:48 a potem od początku aby obejrzeć (zdjęcia) skutki tego wypadku.
Dodano: , wyświetleń 7740
alex1980
ponad 8 lat temu
Niesamowite że przeżył.
Profesor
ponad 8 lat temu
Czy ludzie nie wiedzą, co to jest zasada ograniczonego zaufania i przewidywanie sytuacji? Przecież taka jazda to proszenie się o śmierć lub kalectwo. Nawet dla najlepszego kierowcy.
Profesor
ponad 8 lat temu
Mógł się do 200 rozpędzić i dać kierowcy jeszcze więcej szans na dostrzeżenie go.
HolliFak
ponad 8 lat temu
Pojął lekcję. Gościa co zrozumiał że zrobił źle, zwyczajnie szkoda. Jeśli oczywiście komuś krzywdy nie zrobił...
deathmind
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Szkoda? Nie będę się wdawać w szczegóły, ale lubuję się w szybkim przemieszczaniu. Niemniej po 1 robię to w środku nocy, a po 2 w odróżnieniu od debila bez wyobraźni mam jaja żeby powiedzieć sobie samemu, iż jeżeli stanie mi się krzywda to będę jedynym winowajcą. Ja wiem, że ludzie sobie potem wmawiają, że ktoś im wymusił, a pieszy wyleciał na czerwonym, a im przecież nikt legalizowanym urządzeniem nie udowodnił rzeczywistej prędkości...bla bla bla. Zamiast pier.dolić trzeba sobie powiedzieć, że nawet jeżeli masz pierwszeństwo to w terenie zabudowanym nikt nie spodziewa się że zbliżasz się do niego z prędkością 200 km/h. Czemu? BO TO NIE JEST NORMALNE. No i tyle. Można mieć frajdę z tego, że jak się poszło driftem przez skrzyżowanie to ludzie na chodniku srali w spodnie albo uciekali w różne strony, ale to nie oznaka zaje.bistości, a po prostu tego, że pirat drogowy w realu to żadna frajda dla szarego człowieka, bo w odróżnieniu od jutuba - można mieć realne problemy przez niekoniecznie oczekiwane spotkanie z tego typu osobnikiem. Gość jechał w środku dnia przez miasto i sobie odwinął. Czego się spodziewał? Że "szarzy" użytkownicy drogi rozłożą przed nim dywan i jak na ćwiartce będzie mógł cisnąć przed siebie ile fabryka dała?
HolliFak
ponad 8 lat temu
@deathmind: 100% racji. Tylko pamiętaj ad.2 To że zdasz sobie sprawę że jesteś winowajcą-nie przywróci zdrowia/życia ofierze. A szkoda mi nie z powodu wypadku, tylko że tak późno zdał sobie sprawę z własnej głupoty. I masz rację...co to za zaj@%istość jak przed kilkuset kilową masą metalu uciekają ludzie. Ludzie spodziewają się normalnych zachowań, a nie odwalania. " Zamiast pier.dolić trzeba sobie powiedzieć, że nawet jeżeli masz pierwszeństwo to w terenie zabudowanym nikt nie spodziewa się że zbliżasz się do niego z prędkością 200 km/h." - doskonała puenta. Szkoda że większość i tak nie zrozumie. BTW. Smigasz moto czy autem?
Sorvas
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Jak nie zrobił krzywdy nikomu? Masz cholernie płytkie myślenie gościu.
Kierujący samochodem ma teraz cholernego stresa i traumę, auto ma rozwalone i minie czas zanim wyklepie/sprawi sobie nowe, może jechał na jakieś ważne spotkanie, może po dziecko ze szkoły odebrać, itp, itd. Pomyśl zanim palniesz głupstwo.
HolliFak
ponad 8 lat temu
@Sorvas: 1. przeczytaj ostatnie swoje zdanie
2. Zastosuj na sobie
3. ...następnie postaraj się przeczytać moją wypowiedź ze zrozumieniem.
4. "Jak nie zrobił krzywdy nikomu?" vs. " Jeśli oczywiście komuś krzywdy nie zrobił" - w trudna języka polski zastosowanie tutaj"jeśli" -oznacza domniemanie że MOŻE nie zrobił komuś krzywdy- a nie, że nie zrobił. A cholernie płytkie myślenie to jest jak ja piszę o zrobieniu krzywdy fizycznej (na ciele) KOMUŚ (urwana ręka, głowa), a ktoś pisze o rozwalonym aucie (które osobą nie jest). Szkoda materialna to osobna sprawa. Odnosiłem się tylko i wyłącznie do uszkodzeń ciała (ran, złamań) w dodatku OPCJONALNIE (nie wiemy czy są czy nie, nie licząc wariata na motorze) , a nie do tego czy z powodu wypadku ktoś się spóźni na kawę , czy będzie musiał wydać kasę na naprawę (naapisałem gdzieś że kierowca nie poniósł SZKODY ???).
abcde
ponad 8 lat temu
@deathmind: on liczył na "czerwony dywan"- takie parcie na szkło, tyle że wyszło nie po jego myśli, ale tak właśnie myślą debile
deathmind
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Jeżdżę tym i tym, ale bez szczegółów, bo nie mam ochoty żeby mnie ktoś kiedyś w realu skojarzył z tym kontem
HolliFak
ponad 8 lat temu
@deathmind: Jasne . W kazdym razie dobrze smigac tym i tym, bo dobrze znac obie strony medalu .