22
Do wypadku doszło w miejscowości Feliksów.
Na pasie zieleni oddzielającym jezdnie stoi samochód, a nieopodal niego mężczyzna. "Są też dwa psy - jeden biega po pasie zieleni, a drugi po jezdni. - Pies miota się na środku drogi. Motocyklista zwalnia, ja też zwalniam, natomiast czerwona skoda uderza w tył mojego samochodu i koziołkuje kilkadziesiąt metrów - relacjonuje kierowca"
Dodano: , wyświetleń 5912
Strona główna


kwix21
ponad 10 lat temu
Reakcja obu kierowcow nie adekwatna do sytuacji.ten co ma kamerke nie potrzebnie wykonal manewr zjechania do prawej a ten co koziolkowal mogl walnac w tego psa a nie przy 140km/h gwaltownie skrecil kierownica.brak doswiadczenia kierowcy i glupota buraka wlasciciela psow byly przyczyna tego wypadku.
romeq
ponad 10 lat temu
@kwix21: Jaki manewr zjechania? Przecież pisze jak byk że Skoda w niego przywaliła. Jak to sobie wyobrażasz? 900 kg trafia cię w tył a ty dalej zachowujesz panowanie nad kierownicą?
musti
ponad 10 lat temu
pieskowi siku się chciało więc debil się zatrzymał na pasie awaryjnym i wypuścił psa.. jakim trzeba być skończonym matołem żeby tak zrobić? Mam nadzieje że odpowiedni mandat i punkty coś nauczą tego bezmózgiego typa
usanda
ponad 10 lat temu
rozumie ze kierowca zdecydował się na taki manewr bo pies był na drodze? tak mu było szkoda psa ze sam wolał wjechać w inne auto i się zabic
Bluej
ponad 10 lat temu
@usanda: Wydaje mi się, ze to odruch bezwarunkowy. Robię manewr by w coś nie uderzyć. Moim zdaniem normalne, a jeśli tego nie kapujesz to masz problem
. I jak zwykle wszyscy najmądrzejsi, a kierowca w takiej sytuacji to debil. Jedyny winny to niestety pan z pieskami. Nie wiem jak ktoś w ogóle mógł wpaść na taki pomysł, by wypuścić psy, bez smyczy na autostradzie.
androll
ponad 10 lat temu
@Bluej:
A na powaznie to debil do potegi z tego goscia na od psow, motocyklista moglby poniesc smierc, gdyby na przyklad byl piatek 13tego.
Moze psy byly zony, a pan je nie do konca pokochal....
Redial
ponad 10 lat temu
Brak słów...