Kiedyś gdzieś czytałem o nich. Z tego filmu jednak wynika że oni nie są tak samowystarczalni.. korzystają z tego co wytwarza współczesna cywilizacja lub z tego co wytworzyła i stało się przestarzałe. Może się mylę ale gdyby nie fakt że kupują różne przedmioty urządzenia i części maszyn to nadal by orali wołami czy końmi i nie mieli by prądu itd. Owszem odcięli się od reszty społeczeństwa na tyle na ile mogą ale na tyle ile muszą by żyć w cywilizowanych warunkach to korzystają od innych. Pan Wojtek mówi o tym że są pomysłowi i tworzą własne maszyny. Owszem pomysłowi są ale korzystają z części maszyn których sami nie wytworzyli i nie wytworzą bo nie mają hut i fabryk itd. Tak jest taniej.. Przykład ciągnika na gumowych kołach. Uzywają go póki się opony nie zużyją a potem uzywają własnej produkcji opon z betonu.. Czyli jednak używają nadal maszyn tylko potem oszczędzają i już nie kupują opon tylko je robią.. A robią z czego? No z betonu i stali.. A skąd mają cement i stal?
Prawda jest taka. Żyją po swojemu ale by nie żyć jak jaskiniowcy są zmuszeni korzystać z dobrodziejstw naszej cywilizacji. Owszem może dorobili by się własnego przemysłu i fabryk gdyby nie migrowali przez te stulecia i nie zaczynali wszystkiego od nowa. Ale taka zamknięta społeczność musi być zawsze zacofana. Społeczeństwa całego świata wnoszą więcej wspólnie i postęp jest szybszy i naturalny. W takiej zamkniętej grupie zarówno poziom intelektualny jak i mentalność zamiera na pewnym poziomie..mówię tu tez o własnym szkolnictwu. Trochę można to przyrównać do Korei Płn. Oni też są zamknięci na innych i są efekty w postaci zacofania.. choć akurat w Korei Płn to zacofanie wynika też z biedy.. ale bieda może wynikać z zamknięcia się pod takim kloszem.
Nie neguję sposobu życia.. z pewnością zazdroszczę wolności szeroko pojętej a nie takiej jaką my rzekomo mamy. Ale jest sporo minusów takiej izolacji od reszty świata na własne życzenie bo co innego gdy w krajach mocno zacofanych i odludnych ta izolacja jest naturalna. Tutaj ta izolacja od innych jest wręcz szukana i zachowywana za wszelką cenę.
Co do wyznania to sporą analogię dostrzegam do Świadków Jehowy. Podobnie kurczowo i sztywno trzymają się Biblii, podobne podejście mają do broni i wojen oraz np wieszania krzyży czy posągów. Mają podobne zgromadzenia i nie mają zwierzchników ani kapłanów. Świadkowie Jehowy to młode wyznanie więc podejrzewam że swoje korzenie zaczerpnęli właśnie od Mennonitów. Myślę że niechęć do nowości może wynikać też z kurczowego trzymania się Biblii bo wiadomo że ludzie bardzo pobożni trzymają się tradycji i z niechęcią patrzą na nowoczesne wynalazki twierdząc że to dzieło szatana lub to jest grzeszne bo nie ma o tym mowy w Biblii. Może się mylę ale ten zastój w postępie wynika głównie z wiary i tradycji i niechęci do zmian a nie z braku pieniędzy których z pewnością nie mają za wiele.. swoją drogą ciekawe jaką mają walutę a jeśli mają własną niezalegalizowaną to jak nią płacą lub wymieniają. Wydaje mi się że mają jednak walutę obowiązującą w danym kraju w jakim się znajdują i pieniądze mają tylko z tytułu sprzedaży płodów rolnych i może jakichś usług choć w zamkniętej społeczności pewnie z tym trudniej..
Tak czy owak ciekawy odcinek i chętnie bym więcej coś na ich temat pooglądał lub poczytał