pytanie który z nich jest groźniejszy - czy ten co jedzie prosto 200km/h i łagodnie wszystkich omija, czy ten co agresywnie zajeżdża drogę temu co jedzie 200km/h i celowo przed nim hamuje i blokuje mu drogę by mu zrobić na złość?

Moim zdaniem kierowca, który nagrywa filmik musiał sobie czymś zasłużyć na takie dość odważne zachowanie. Nie wiemy co było wcześniej - a to mogłoby wyjaśnić zachowanie drugiego samochodu. Nie popieram zachowania osoby z Omegi zwłaszcza przy takiej prędkości ale już dużo widziałem na polskich autostradach i moim zdaniem to była zemsta.

Dobry ziomek, kierowca Opla próbuje przyhamować szaleńca jadącego 200 km/h ratując go tym samym przed utratą prawa jazdy.

Co kieruje takimi ludźmi?

Ja bym się tak nie rozpędzał z tym przekazywaniem filmu na policję jadąc po polskiej autostradzie ponad 200 km/h. Co z tego, że ten pajac dostanie 400 PLN jak autor filmu "zarobi" 500 PLN ?

Zabrać gnojowi prawko dożywotnio, bo wcześniej czy później ktoś przez szmaciarza ucierpi!
Jak widać na filmiku, kierowca z kamerką absolutnie niczemu tu nie zawinił!