46
Kiedyś przyleciał do nas. Nie wiadomo skąd, ale został już z nami na zawsze. Potem przyleciał kolejny. I tak od wielu lat... teraz mieszka już z nami kolejne ich pokolenie. Jedni mają koty inni psy. My mamy motyle. Same do nas przylatują i chcą być karmione z reki. Jak jest ciepło lecą do ogrodu ale potem zawsze wracają.
Dodano: , wyświetleń 7247
Mikus298
ponad 9 lat temu
Rusałka pawik u nas pospolity gatunek z żyjących najdłużej około 10 miesięcy, jak komuś się przyplątał do domu bo go ciepło obudziło a chce aby sobie jeszcze pożył przechibernował do wiosny to nie wolno trzymać w domu bo suche powietrze go wykończy i na nic dokarmianie cukrem i miodem, najlepiej nic nie podawać , naturalne zachowanie rozbudzonego motyla to szukanie ciepła , a to skraca jego żywot , najlepiej jak w ciepły dzień się go po prostu wypuści a sam znajdzie sobie schronienie, można tez próbować utrzymać go w piwnicy z dala od mrozu ale i od nadmiernego ciepła bo ciepło go tylko rozbudza
ZupaZTrupa
ponad 9 lat temu
@Mikus298: A ja kiedyś oglądałem dokument, w którym Gąsienica je ile popadnie i właściwie je cały czas a od jej wielkości zależy wielkość motyla. Następnie przepoczwarza się i staje się motylem którego zadaniem jest wyłącznie prokreacja. Większość motyli umiera po 2 tygodniach bo od tego pieprzenia im się w dupach przewraca i zapominają jeść. Może coś pomieszałem?
Mikus298
ponad 9 lat temu
@ZupaZTrupa: Gąsienica jak to gąsienica żre non stop, ale nie wpływa to na wielkość samego dorosłego motyla, następne się zgadza z tym że nie 2 tygodnie, długość życia formy dorosłej zależy od gatunku może to być od kilku dni do kilku miesięcy jak w przypadku pawika który jest u nas najdłużej żyjącym motylem bo do 10- 12 miesięcy a sam pawik zimuje u nas w formie dorosłej i dlatego jest często spotykany, z tym ze te zimujące i czekające na lato to jest druga generacja jak łatwo obliczyć, ale reszta się zgadza ,składa jaja, potem nienażarta gąsienica, przepoczwarzenie i motyl którego jedynym zadaniem jest w sumie pieprzenie i żarcie a jak się zastanowić to my od tego zbyt nie odbiegamy , no może dłużej żyjemy i musimy jeszcze w międzyczasie zapierdalać do roboty