45
A tym razem coś dla smaku.Olej ze ścieków, "recykling" złogów tłuszczu z kanalizacji i szczątków zwierzęcych różnorodnego pochodzenia. Są one poddawane chałupniczej rafinacji, a uzyskiwany z nich olej jest potem sprzedawany ulicznym stoiskom gastronomicznym i małym barom, które używają go do przyrządzania potraw. Chiny kojarzą się nam z najczęściej z jedzeniem i podróbami, ale nawet ja bym nie wpadł na pomysł podrabiania nawet jedzenia, już macie smaka? Może na znany w Polsce przysmak ,,stinky tofu” Tofu ze ścieków,do którego produkcji wykorzystano ścieki, pomyje i siarczan żelaza, Sos sojowy z ludzkich włosów ? Nadal jesteście przekonani do ulubionej przyprawy? I kilka filmów z tego procederu dodałem w powiązanych ,
Dodano: , wyświetleń 13707
banshee
ponad 9 lat temu
@Mikus298 jak mogłeś mi to zrobić ;_____; jezu odsuńcie się, bede rzygoł
bamse
ponad 9 lat temu
No widać po ryjach,że mają coś niezdrowego w diecie
s...aponad 9 lat temu
fantastycznie się czyta takie rzeczy mając świadomość, że właśnie wczoraj kończył mi się sos sojowy, a miałam go jedyne 1,5 litra, miałam więc cichą nadzieję, że chociaż ten sos jest z Radomia, ale gdzie tam - made in China...
1,5 litra ludzkich włosów w tym łoniaków... nie dobrze mi i to bardzo :/
Mikus298
ponad 9 lat temu
@shanella: Ty wiesz mam to samo , jakoś tak dziwnie zerkałem na etykietę a z samej chińszczyzny chyba na jakiś czas zrezygnuje, ja wiem ze to nie chiny a Polska, ale biorąc pod uwagę ze tego oleju jednak używają dosyć sporo więc nie sądzę aby używano dobrego raczej ten najtańszy, kurde człowiek się naogląda a potem diety nie potrzeba, zresztą u nas tak na serio nie jest lepiej no morze nie aż tak ale wiele pozostaje do życzenia.
s...aponad 9 lat temu
@Mikus298: to ja Ci jeszcze opowiem perełki z polskiej sceny spożywczej, kupel pracował w dużej firmie produkującej wędliny znanej na całą Polskę, i kiedyś dostali 2 tony zwrotu przeterminowanych parówek, oczywiście tych w pomarańczowych folijkach i to miało iść na przemiał i wrócić do sklepów jako mortadela, ale kto Ci będzie obierał te 2 tony z folijek, więc zmielili razem z folią i poszło do sklepów jako mortadela z "papryczką", innym razem mieli problem z nastrzykiwarką (maszyna która ma za zadanie z kilogram mięsa uzyskać 2,5 kilo) bo mieli jakieś wadliwe igły i czubki igieł zostawały (około 100 szt) w mięsie, myślisz że ktoś to wycofał? a skąd normalnie poszło do sklepów i cicho sza może nikt nie zauważy, mam jeszcze parę takich perełek ale nie chce mi się pisać,gotowego tarkowanego sera do pizzy też nie kupuj bo to już jego 7 życie
alex1980
ponad 9 lat temu
@shanella: W jednych z najbardziej popularnych cukierków czekoladowych na rynku, kiedyś znalazłem kamyczek wielkości rodzynka, trafił na niego jeden z moich zębów, o czym się boleśnie przekonałem. Napisałem reklamację, dosyć zabawną - ale stanowczą- przysłali w ramach przeprosin słodyczy za jakieś 50 PLN. Dodam, że moja rozmówczyni wyjaśniła że to bolesne doświadczenie zostało szczegółowo omówione z szefem produkcji - i doszli do wniosku,że kamyk musiał tam trafić z miazgą rodzynkową.
Redial
ponad 9 lat temu
@alex1980: Ja kiedyś znalazłem kilku centymetrowy kawałek drutu w soli spożywczej
alex1980
ponad 9 lat temu
@Redial: I co Ci przysłali???
Redial
ponad 9 lat temu
@alex1980: Nie składałem reklamacji, to było dobre 10 lat temu jak nie lepiej. A sól wyj@%ałem
pawlow
ponad 9 lat temu
może lepiej by z tego robić bio paliwo ?
Mikus298
ponad 9 lat temu
@pawlow: Na bio się kiepsko smaży hehehe