@ciapaty: No jak każde resortowe dziecko , dostał karę w wysokości 3 par opon, więc mogło by mu to pomóc odbić się od dna i miał by na paliwo na jeden rajd po stolicy.

@Mikus298: Dokładnie, wymiar "sprawiedliwości" w naszym kraju to kpina, a ktoś kto ukradnie masło bo jest głodny pójdzie siedzieć...

@Redial: Prawde mówisz. A tu tylko na jednym nagraniu cytuję-wyścig z motocyklistami przez Warszawę, trafił na celownik stołecznej drogówki. Policja doliczyła się ponad 100 wykroczeń w ruchu drogowym- 100 słownie sto wykroczeń
14 lutego 2014 roku. jechał wówczas białym mercedesem trasą między Jędrzejowem a Kielcami, przekraczając znacznie dozwoloną prędkość. Rozpędził się do 220 km/h. Próbowali zatrzymać go policjanci, ale "Frog" zaczął uciekać. Jechał pod prąd, w niebezpieczny sposób wyprzedzał inne samochody, uderzył w barierę energochłonną.
Policjanci ścigali go przez blisko 35 kilometrów. W końcu pirat został zatrzymany. Jednak w marcu śledczy z Kielc umorzyli postępowanie karne wobec niego, mimo że kierując mercedesem złamał kilkadziesiąt przepisów drogowych.
Inne przewinienia "Froga" fingowanie kradzieży luksusowych aut z wypożyczalni, którą prowadzi. Za każdym razem sprawy miały podobny przebieg – Robert N. zgłaszał, że klient zniknął razem z samochodem. Traf chciał, że zazwyczaj auto nie było jeszcze spłacone. Wszystkie sprawy zostały umorzone.
Po przeszukaniu jego auta i mieszkania, które użytkował, znaleziono m.in. broń palną, ubrania z nadrukami "Policja", kajdanki, kominiarkę i sprzęt do zatrzymywania samochodów. Został przewieziony do Warszawy, gdzie usłyszał siedem zarzutów - przywłaszczenia cudzego dokumentu, poświadczenia nieprawdy, czterokrotnego przedłożenia w banku fałszywych dokumentów w celu uzyskania kredytu i posiadania broni bez zezwolenia. Nie został aresztowany - ma dozór policji
Pamiętajcie nie macie mamusi w resorcie, znajomości , kasy, pójdziecie siedzieć tak jak napisał @Redial za masło, za sama ucieczkę dostaniecie kilka latek i zabrane prawko z miejsca co najmniej na 5 lat, posiadanie boni już o tym nie wspominam.
A i jeszcze fainy manewr sądowy - "Piracki rajd" Roberta N. został podzielony na pięć odcinków. I każdym z nich zajmuje się oddzielny warszawski sąd, zależnie od dzielnicy, na terenie której doszło do wykroczeń. Za złamanie przepisów drogowych na każdym z tych odcinków, sąd może nałożyć karę grzywny do pięciu tysięcy złotych, zastosować 30 dni aresztu i orzec trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.- Nie dziwne? A może jednak, sprawa dotyczy jednego filmu na którym widać 100 wykroczeń, jak myślisz podzielenie tego na pięć części i wyrokami przypominam grzywny i aresztu zmniejszy wyrok czy nie? jak dla mnie zmniejszy bo wyrok się nałoży a nie przedłuży bo to wykroczenie i koniec po sprawie a dla tego gówniarza kara grzywny 25 tysięcy to jak splunąć, gdy się robi przewałki autami wartymi milion.

@Mikus298: Dużo nie wiedziałem z tego co piszesz o nim. Jak by mi zabił kogoś z rodziny tymi popisami to bym go osobiście zabił mogąc resztę życia spędzić za kratkami, bo wiem ze nasz wymiar "sprawiedliwości" postąpił by z nim jak do tej pory.

@Redial: Podane fakty są ogólno dostępne, a to co podałem jest tylko częścią całości, więc rozumiem ciebie że ci się to bezprawie nie bardzo podoba . A ci co piszą że co się stało bo poszalał lub hejtowanie jaki on wspaniały rajdowiec jest propagowane przez tak samo niedoścignionych umysłowo szczeniaków którym z ryja nawet podstawówka nie wyłazi a z życie ludzkie maja za nic. A tu widzimy nie karanie tylko ochronę resortowego dziecka, takie państwo w państwie. Ciekawe co by zrobili jak by ten półgłówek kogoś zabił? ukarali by rodzinę zmarłego i żądali odszkodowania za porysowany lakier? A ciekawe co by było jak ja zapierdalał bym 200 na godzinę i uciekał policji , co pogłaskali by mnie po jajach? A za posiadanie nielegalnej broni, to k$^@a dostał bym order.