76
Andrzej Leszczyński opowiada o powszechnym dostępie do broni palnej w Polsce.
Dodano: , wyświetleń 6577
Dejv91
ponad 9 lat temu
to pan lektor
usanda
ponad 9 lat temu
3:10 troche tego jest. W usa generalnie wystarczy podanie o pozwolenie, takie podanie z oplata bodajże $15 wraz ze zdjęciem wysyła się do policji stanowej i to wszystko. (mowa o stanie illinois, bo w usa co stan to obyczaj i inne prawa moga obowiązywać w różnych stanach)
GROM1PL
ponad 9 lat temu
Dobrze ujęte.
Warto też zaznaczyć że od 18 roku życia można mieć wiatrówki i broń czarno-prochową rozdzielnego ładowania (np. colt navy) z tym że nie jest ona wygodna/praktyczna w użyciu (przez rozdzielne ładowanie).
W Polsce - jak z wieloma rzeczami, tak z zezwoleniem na broń jest wiele mankamentów prawnych - a powinno to zostać ułatwione. Wystarczy: pełnoletniość, test psychologiczny, sprawdzenie karalności, obywatelstwo i zdane przeszkolenie na strzelniczy, wraz ze strzelaniem pod okiem instruktora. ...Nikt nie chce naciąć się na uzbrojonego bandytę, idiotę lub panikarza. W reszcie UE przepisy nie są tak restrykcyjne jak u nas.
W Polsce broń palną ma mniej niż 5% społeczeństwa to baaaard mało - by było bezpiecznie powinno mieć ją ok 20% (zwłaszcza gdy zachód sprowadza sobie terrorystów między imigrantami ekonomicznymi i dzikusami).
Od dziecka miałem styczność z bronią (strzelnica -przepisowo). W rodzinie mam myśliwych, jestem z bronią obeznany i wiem co mówię... nie każdy może mieć broń (jak na dzikim zachodzie - bo to głupota) Ale obecne utrudnienia są też głupie.... choćby uzyskanie zezwolenia przez myśliwego trwa ok. roku. a i w klubach strzeleckich kilka miesięcy.
PS.
Prawie wszystkie przestępstwa z bronią palną w Europie to broń: kradziona/ z przemytu/ magazynów w rejonach ogarniętych konfliktem (np Wojna w Bośni), lub likwidowanych magazynów radzieckich w latach 90-tych. -czyli czarny rynek.
kalach
ponad 9 lat temu
@GROM1PL: Jestem instruktorem strzelectwa sportowego, oraz legalnym posiadaczem broni palnej więc również się wypowiem:
Najbardziej denerwują mnie klawiaturowi wojownicy, którzy wykrzykują hasła o powszechnym dostępie do broni, podczas gdy sami nie robią nic, by zdobyć na nią pozwolenie - Mówię o 90% Polskich krzykaczy-internautów.
Jeżeli ktoś z nas bardzo chce posiadać broń, to nikt mu tego nie zabrania - jeżeli nie był karany, to jego droga do wyrobienie czerwonej książeczki jest otwarta. Wylewanie gorzkich żali typu "ale ja NIE chcę zapisywać się do klubu strzeleckiego" jest tylko jego własną barierą.
My, Polacy, jako społeczeństwo nie będziemy się zbroić, dopóki nie zmienimy naszego myślenia:
"Chcę broń, bo mi się należy" - Moi drodzy, GÓWNO Wam się należy. Żeby coś zdobyć, należy dać również coś od siebie.
m3to
ponad 9 lat temu
Takie to troche smiesznie absurdalnie..dostep do broni palnej i tu poj***ne polskie przepisy, Bron sportowa, mysliwska czy do obrony wlasnej. Najprosciej zeby sie obronic przed allahamistami lub tez niwelowac ten badziew ludzkosci trzeba by wyrobic sobie licencje mysliwskie, zapisac sie do kola mysliwskiego itd. A ja nie chce strzelac do sarenek, kuropatw czy zajaczkow. ja chce miec bron zeby sie bronic przed gownem splywajacym z Syrii poprzez kanalize niemiecka..a z drugiej strony prawo do posiadania broni to jedno..w PL jesli chcemy sie bronic musi byc wprowadzone prawo do uzycia broni jak w Stanach..Amerykance moze i maja swoje absurdy ale tez maja to czego nam brakuje..wchodzisz na czyjas posesje dostajesz kule w leb i o ile czesc twego ciala nie przekroczy granicy posesji to idziesz w piach i tyle..
kalach
ponad 9 lat temu
A Ty, jeden z drugim, co zrobiłeś w kierunku legalnego posiadania broni palnej? Internetowe płaczki typu "Chce powszechnego dostępu do broni" się nie liczą