67
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że "coś" lub "ktoś" próbuje ją pocieszyć.
Dodano: , wyświetleń 10161
GROM1PL
ponad 9 lat temu
Ciężko powiedzieć... to może być zwykły przypadek, kwestia naelektryzowania balonu i zw. z tym przyciągania, otwartego okna i mieszającego się ciepłego powietrza z zimnym -tworząc "mały prąd powietrzny". A z innej strony teoria wielowymiarowości wszechświata jest w powijakach... fizycy kwantowi się nad tym głowią -ale odpowiedzi (dotyczącej życia po życiu, innych wymiarów, przenikania się ich oraz czy to w ogóle na pewno jest możliwe) jeszcze dłuuugo nie uzyskamy.
Ludzie mają prawo wierzyć w co chcą, lecz nie zawsze będzie to zgodne z rzeczywistością.
PS
Robiono już dużo różnych głupawych i niesmacznych fejków... a w tym przypadku jaką mamy pewność czy nikt nie majstrował przy tworzeniu filmu, po to tylko by zdobyć popularność w necie?
welti
ponad 9 lat temu
abcde
ponad 9 lat temu
zadziwiające...
alex1980
ponad 9 lat temu
Mój zmarły 4 lata wstecz brat, zostawił po sobie taką starą krajzegę (duża stołowa piła tarczowa), i mnóstwo drzewa do pocięcia. Zabrałem się za odnowienie tego urządzenia, tak aby jego rodzina miała opał na zimę. Robiłem to niezwykle dokładnie szlifując najpierw rdzę z tej krajzegi. Przyszła do mnie moja siostra i ze zdziwieniem zapytała: Po co się tak męczysz, ktoś ci za to podziękuje??? Kiedy mówiła słowo podziękuje, to zgasła żarówka, która stała obok mojego miejsca pracy. Natychmiast zrobiło się ciemno i (przyznam) trochę strasznie. Po zapaleniu światła okazało się że na żarówce była niewielka rysa, przez którą wniknęło powietrze i żarówka się przepaliła.... Pewnie zbieg okoliczności... albo ktoś mi jednak podziękował... Muszę przyznać, że po jego śmierci było kilka takich zbiegów okoliczności, włącznie z tym, że na pogrzeb nie dojechała część rodziny, która była mojemu bratu nieprzychylna.
roger-regor
ponad 9 lat temu
i jak tu nie wierzyć ? dla mnie niesamowite aż mnie ciary obeszły
L...aponad 9 lat temu
Aż mi się łezka w oku zakręciła.