Musiał na łuku odkręcić manetkę. Poza tym, jakoś słabo wierzę w cuda. Jeśli przeżył, to znaczy, że jest nieśmiertelny. A tez się raczej tacy nie zdarzają

Informacja nieprawdziwa. Nie przeżył. Zmarł w szpitalu.

Po co w tyle osób do niego, do dobicia debila jeden by styknął...

Zanim jakis pepek motocyklista zacznie mnie minusowac to tylko zaznacze...jestem motocyklista( a nie uzytkownikiem motocykla) juz od 14 lat i to co tu widzimy na tym filmiku to tylko kara za skurwy#$ynskie zapiprzanie na publixznych drogach. Chce zapieprzac to niech spier@#$dala na tor wyscigowy!!! Przeciez mogl kogos zabic po przeciwnym pasie ruchu...zero tolerancji dla debili!!!

Tylko nasuwa się pytanie w jakim stanie przeżył ten wypadek,bo jeśli ma być sparaliżowany od szyi w dół to średnia radość z życia.