A gdyby tak zakazać wchodzenia do sklepu w tych ich szatach i cygańskich kiecach?

Poumierali by z głodu?

I koniec? Kiedy typ z allegro chciał mnie wyrolować (sprzedający) udając trupa przez 3 tygodnie to nie dość, że chciałem go pojechać z 286 KK, to jeszcze złożyć zapytanie do US w sprawie określenia czy dany podmiot prowadzi zarejestrowaną działalność gosp. ponieważ wielość aukcji na allegro wskazuje na ciągły, zorganizowany i zarobkowy charakter jego działalności (mogliby mu doj.ebać dochodowy z karną stawką za nieujawnione źródło dochodu), a na koniec jechać do tego barana osobiście (raptem 30 km) żeby zobaczyć z jakim ciulem mam do czynienia. A to wszystko za 300 zł. Fakt faktem gość się obs.rał i wybłagał litość - wysłał mi pierwotnie zamówiony towar i gratis Haribo na zgodę (nie żartuję). No ale co to za porównanie - tutaj jakiś kał społeczny brudnymi łapskami chciał typa obrobić. Po pierwsze wezwanie policji - mandacik by się należał, bo na sprawę karną raczej za mało zawinęła (chociaż kto wie jakie tam jest prawo karne w tym zakresie), a po drugie do ich przyjazdu wsadził np. do odizolowanego pokoju i przypadkiem wylał na nią jakiś syf (może szczęśliwie chciałoby mi się wtedy do toalety to zebrał bym dla niej na prezent). No bo gdyby to był facet to mógłby się przecież przypadkiem poślizgnąć podczas próby ucieczki i złamać nos. Kiedyś za kradzież ucinano dłoń - jesteśmy cywilizowani, ale jeżeli takie coś po prostu zostaje wyoutowane ze sklepu to lekcja dla tej mendy żadna.

j@%ać brudasów

i to są uczciwi, poszkodowani ludzie. No i nie wiadomo dlaczego, tak znienawidzeni nie?