same ped#@y i damscy bokserzy , z was komentujących poniżej , gratuluję poziomu ulicznego menela !

prosila sie dostla

Leciutki dysonans dostrzegam: przeciętna feministka która walczy o równouprawnienie i facet który te równouprawnienia akceptuje

Obrócił nią jak pranie w pralce podczas wirowania ;p

szmata została rzucona o podłogę ;]

nie wiem o co halo przecież on jej nie uderzył ja widzę że najpierw przytulił i w uścisku ją przestawił a że ona krzywa stanęła to jej wina

o ile dobrze zrozumiałam, koleś nazwał laskę dziwką i się wściekła, miała rację. z drugiej strony, może nią jest?

A mnie wku*wia podejście ludzi właśnie takie jak tej laski. Myśli suka,że może wszystko,bo facet jej nie uderzy bo jest kobietą. Moim zdaniem nie ma różnicy czy kobieta czy mężczyzna. Jak musi dostać w pysk to dostanie. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. Bo niby jak to? Do nawciskania i zeszmacenia to ok,ale jak do przyjęcia luta na lepę to już nie można? A poza tym wszyscy jesteśmy równi? Czyż nie?

Gdyby był dżentelmenem sprał by jej tylko dupę... ale z drugiej strony jest równouprawnienie a dzi@#& sama się prosi o łomot ...kto wie może to lubi

co by dużo nie mówić , dżentelmen odchodzi lub obezwładnia kobietę do momentu uspokojenia się sytuacji... ludźmi jesteśmy nie zwierzętami...

tej pyskatej dziwce powinien przywalić bejzbolem w ryj

równouprawnienie walczycie o to to macie... tyle w temacie

i dobrze zrobił! laska myśli że jak ma cycki to jest nietykalna? uderzyła pierwsza więc niech się liczy z konsekwencjami