Ich powinni przywieść na wózkach co się świnie wozi na spęd a nie w luksusowych jak dla nich wagonach.

Niewidoczny, mieszkam w tym kraju, w nim sie wychowalem, w nim zyje i w nim umre. A tak sie sklada, ze kilka lat pracowalem w Sądzie Rejonowym i dokladnie wiem jak to wyglada w praktyce. Chyba sie nie zrozumielismy, ja nie mialem na mysli aby karac nawiazkami na domy dziecka czy szkoly, a prace spoleczne zlecac placowce sluzby zdrowia, itp. Aby ukaranemu bylo przyjemnie i cieplo, a w mysl prawa ta praca nauczy go szacunku do pracy i do blizniego. Tere fere. Kara to kara. Pokrzywdzony ma wiedziec ze sprawca zostal przykladnie ukarany, a nie pogrozono mu palcem i kazano przez pol roku przekladac ksiazki w bibliotece. Broiles na swoim miescie, pobiles tam kogos, kradles itp. To za kare nakladasz poparanczowy kombinezon z napisem winny, laczy sie do ciebie kilkunastu jak ty, na koncu kula plus dwoch straznikow i latacie drogi w swoim miescie. Tak aby widziala was rodzina, znajomi, sasiedzi a przedewszystkim pokrzywdzeni. I np robisz to miesiac czy dwa. Gwarantuje, ze po takim przedstawieniu 99% tych odwaznych w grupie zmienila by stosunek do wymiaru sprawiedliwosci. Bo teraz sie smieja i nie boja, wiec system nie dziala.

Z kibicami? Dlaczego wciąż kibice są myleni z hołotą i pseudokibicami?

A ja sie pytam czemu na to ida moje podatki. Niech za obstawe trasy placa kluby, a jak one nie chca, to niech policja wylapuje chuliganow i za demolowanie miasta, itp pol roku ciezkich prac "w czynie spolecznym". Juz od dawna jestem zdania, ze za wykroczenia i lekkie przestepstwa, kara powinny byc prace, np sprzatanie miast itp, w odblaskowych, wyraznie oznaczonych kombinezonach, najlepiej w miescie w ktorym broil. Na 10ciu takich bohaterow jeden straznik z ostra bronia. Duzo taniej, a resocjalizacja duzo pewniejsz niz teraz te osrodki wypoczynkowe zwane wiezieniami, co kosztuja nas majatki. Ale nigdy to sie nie stanie, bo Europa jest teraz bardzo porzadna, ale jeszcze troche i przejma ja ciapate, to dopiero zacznie sie jazda, ale pewnie ci odwazni i wojowniczy kibole nas obronia, ale faceci w rurkach. Co za czasy!