Jak ktoś by siedział choć raz w tirze to wiedziałby że z poziomu kabiny nie widać nic w tym miejscu , dlatego też oglądając kompilacje wypadków czasem można spotkać tą sytuacje.

prawdopodobnie kierowca ciagnika i tak go nie widzial.

Pytanie powinno brzmieć nie czy może, ale czy go wpuszczą...bo wciskać się może każdy.

kamerzysta też święty nie jest..

Jestem pewien że ten koleś z tira nie zrobił tego specjalnie, on po prostu go nie widział. Prawie rok temu zatrzymałem Golfa 4 przed tirem w jego przedniej strefie po prawej stronie. Kierowca tira w ostatniej chwili go zauważył, zatrzymał się ze 3 cm przed moim pojazdem.

Jadąc każdym samochodem mozna wciskać sie przed każdego. Tylko z różnym skutkiem czasami.

Typ pewnie sobie myślał, że ten w tirze będzie go widział z prawej strony.