Tak jak Pimek napisał sprzedana walka, kick boxer walczyłby tylko na dystans żadnego zwarcia nawet komentator powiedział nie powinien miec problemu z wyciagnieciem głowy z pod pachy tłustego Najmana. Ale najlepsze to że to była walka wieczoru hahaha Najman - 3 porażki, Dobias piersza walka i to od razu główna żeby dostac szanse walki na na tym poziomie trzeba byc kozakiem albo sprzedac walke bo żaden nie zasługiwał na walke wieczoru w porównaiu do innych walk tej gali.

Brawo Marcin!

Bożonarodzeniowa szopka!!!!!

Teraz będzie się wypowiadał że jest najlepszy

to mi wygląda na dobrą grę marketingową , Najman wraca do walki , coś mocnego bo prawie dusi rywala , człowieka który cały czas jest wyśmiewany próbuje uratować kolegę po duszeniu czym wzbudza u nie których sympatię , powrót na ring w dobrym stylu , o tym się mówi , to się będzie chciało zobaczyć , z tego będą PLN-y

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie wojna.

jakby nie było szacun dla Marcina. Zaraz po tym jak się zorientował, że kolegę udusił odrazu próbował go ratować. Zwróćcie na to uwagę

Brawo Marcin

sędzia już więcej nie powinien sędziować, od razu widać że koles stracił przytomność, a ten idiota czeka nie wiadomo na co.

Oo drinka nie zamawiał

Kupił walkę, innego logicznego rozumowania nie widzę.