310
Według Zbigniewa Stonogi, jego zamiarem nie był atak słowny na policjantów. Jednak odpowiedź jednego z nich, iż "może pocałować go w trąbkę", sprawiła, że puściły mu nerwy. Jego reakcja spowodowała równie emocjonalną odpowiedź części internautów, którzy zarzucili biznesmenowi chamstwo. Ten jednak wyjaśnił, że niebagatelny wpływ na jego zachowanie miały doświadczenia z wymiarem sprawiedliwości i organami ścigania.
Dodano: , wyświetleń 22399
#795 0 35
Powiązane (0)