Kierowca troche opuźniony. Przy takiej prędkości widząc dzieciaka wylatującego zza rogu, zatrzymujesz się w miejscu jeszcze przed zderzeniam. A ten go jeszcze przewiuzł kawalek. Pewnie stary dziadek na biwak przyjechał z babką.

przykład braku przewidywania u małej piratki :]

No i znowu wina tego bydlaka kierowcy,bo zapier*ala alejkami jak szalony. Gdyby nie nadmierna prędkość na pewno by wyhamował przed biednym dzieckiem. Zabrać prawko i wpier*olić do gułagu na Kamczatce.

To jest dobry przykład dlaczego jest coś takiego jak znak strefa zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie do 20 km/h. Tutaj 10 km/h które tak reklamują w TV na serio mogło zmienić scenariusz końcowy. Typu obrażenia wewnętrzne, połamany kości, a nawet przejechanie kołem.