78
Rzecz dzieje się w Montrealu podczas zawodów tanecznych. Uśmiech na twarzy gwarantowany. Jedni prezentują taniec uliczny a ci drudzy szkołę swinga.
Dodano: , wyświetleń 16739
deathmind
ponad 10 lat temu
Po pierwsze: kwestia co kogo jara w tańcu. Dla mnie taniec ma robić wrażenie na widzach, więc to, że ktoś wyuczył się trudnego układu nie nakręca mnie jeżeli figury są po prostu nudne. No ale wiem, że są pasjonaci właśnie takich przewidywalnych występów, bo ich z kolei jara perfekcja i wykonanie. No ale kto co lubi. Z tego powodu mogę powiedzieć, że wieje nudą już po paru pierwszych minutach.
Po drugie: te całe towarzystwo to niedowartościowane typy, które próbują się nakręcić w tańcu. Jeżeli ktoś ma ten luz i pewność siebie wgrane od zawsze nie pajacuje na siłę poza występem aż tak intensywnie. Ani ci od swinga ani rzekomi bboye (Ci od lockingu i innych także) nie pokazali nic urywającego du.pę. Oglądanie znanych każdemu figur wykonywanych po prostu ok - nuuuuda
Saiko
ponad 10 lat temu
facet, który goli nogi, to nie facet już.
baba z tatuażem, nie ma w sobie nic z kobiety
nildur
ponad 10 lat temu
Kurdę różne rzeczy widziałem, ale to było niezwykle dobre.
kiero
ponad 10 lat temu
Jak dla mnie rock and roll zdecydowanie lepiej.