A może po prostu kierowca Ferrari był normalniejszy od kierowcy Audi i zdawał sobie sprawę że wyścig będzie stanowił zagrożenie. Kierowca Audi to taki sam burak jak wielu kierowców u nas. Łamie przepisy myśląc jaki to cwaniak a ludzie po prostu się z nim nie ścigają ...

R E K L A M A !

Wkurzają mnie takie prostaczki jak Ci z tego S3. Po pierwsze to dalej S3, a po drugie nie byłbym do końca pewien czy jest szybsze od 458. Czemu? Ludzie myślą, że auto sportowe to kur.wa ma odstrzał jak samolot w stosunku do słabszych aut. Jeżeli masz auto mające do setki koło 3-4 sekund, a jakiś cwaniak mający 7s pójdzie od świateł z gazem w podłogę, a Ty po paru sekundach zaczniesz go gonić to w przypadku małych odstępów skrzyżowań jest szansa, że do kolejnych świateł na czerwone gość dojedzie pierwszy i będzie chichrał, że objechał znacznie mocniejsze i szybsze auto. Przy większych prędkościach to samo...także bawi mnie podniecanie się tym, że ktoś pajacuje do szybkiego samochodu, a de facto się nie ściga. Chcieli złapać się z lotnego startu to wypadałoby z jednej linii i z wciśnięciem gazu w podłogę w miarę identycznym momencie tj. ze świadomością obu kierowców, że w danym momencie zaczyna się wyścig. A tak to sobie można pieprzyć bajki.

Prędkość maksymalna Ferrari 325km/h. Myślę że to Audi gdyby tylko kierowca Ferrari chciał się ścigać to by go daleko w oddali tylko zobaczył. Te Audi by do tej prędkości nawet się nie zbliżyło.

już chyba było poza tym nie wiem czy widzieliscie jak ferrari zmienialo pas na lewy to deszlo temu s3 kawalek wiec jakby chcial to by sobie odjechał dalej

Nie ma czym się podniecać.

Po tuningu Audi nie zostało już dziengów na aparat z lepszym obiektywem inż VGA?

Sęk w tym, że kierowca Ferrari nie wiedział jak się wrzuca dwójkę.

a kierowca ferrari wiedział ze bierze udział w wyścigu?

Niech się podstawi seryjnym S3... gdyby Ferrari było po modyfikacjach to to audi wąchałoby spaliny