@Dimple: Czo Ty się czepiasz kapelusików :c To miłe, że choć w taki sposób mu pomogli <3

@Sienna: No miłe. Szczególnie że pejsiaty to raczej wyciąga kasę niż daje

@Dimple: Hmm no żeby on chociaż miał z czego dawać innym hah

@madmaxior25: Dokładnie, ci pranksterzy tym bardziej, robią sobie zawsze jaja 99% filmów mają z pranków, ale teraz zaczynają dodatkowo nagrywać z biednymi, bezdomnymi jak im wielce pomagają. Sęk w tym aby dać coś poza kamerą a nie wszystko nagrywać i liczyć na oklaski.

@madmaxior25: z punktu widzenia bezdomnego to jest dla niego coś.. pewnie nagrywający więcej kasy zarobią na YT ale jeśli komuś pomogli to lepiej niźli nie było filmu i nie było pomocy drugiemu.
Poza tym nawet jeśli ktoś to robi interesownie to po pierwsze: wszystkie działania charytatywne mają na boku biznes.. WOŚP i inne fundacje nie robią tego za czysty frajer. Po drugie i chyba najważniejsze w tego rodzaju pomocy jak na filmie to pozytywne i nienachalne propagowanie chęci pomocy oraz tego że często nie trzeba wiele by pomóc drugiemu.. i prawie każdy może pomóc drugiemu jeśli tylko chce..
Nie oceniał bym tych studentów zbyt pochopnie.. a może pieniądze z YT oddają na cele charytatywne? Dawniej też myślałem że nagrywanie tego nie jest dobre ale teraz uważam że to wcale nie musi być takie złe, a z pewnością lepiej pomóc nagrywając, niż nic nie robić i narzekać, że inni pomagają interesownie (chociaż i to nie jest pewne)

@musti: Ja nie narzekam, nie narzekam na to że dają cokolwiek. Źle rozumiesz. Ja zwracam uwagę na pewien fakt, trend zbijania własnego kapitału na cudzym nieszczęściu pod otoczką niesienia pomocy. Zdaję sobie sprawę z tego, że tak postępuje wiele fundacji, ale to już odrębny temat. To prawda, że każdy może pomóc i jeżeli ktoś pod wpływem tego filmu pomoże komuś biednemu to ja się bardzo z tego cieszę. Moje zastrzeżenia jednak budzi forma. Nie wiem też czy ktoś kiedykolwiek zapytał takiego bezdomnego o pozwolenie na wzięcie udział w takim widowisku, bo dla tych ludzi to jest osobista tragedia życiowa, często wstydzą się swojej biedy. Nie chwalę się jak pomagam, ile pomagam, ale wiem, że rzucenie paru groszy nie rozwiązuję problemu, bo człowiek z ulicy potrzebuje znacznie więcej by wyjść z tego na prostą. Potrzebuje pracy , normalnego domu, chyba ,że z wyboru porzucił to co miał. Oni potrzebują "wędki" i wsparcia. Ale w życiu to chyba zbyt wiele się okazuje, bo mało kto, czy któraś organizacja potrafi o to zadbać. I niestety w realu najczęściej pozostaje nam tylko wrzucać parę groszy do kapelusza.

@madmaxior25: Święte słowa. Te wszystkie filmy z bezdomnymi są tylko po to aby zbierać wyświetlenia i na nich zarabiać. Bo co w tym takiego, że dadzą bezdomnemu np. coś o wartości 100zł. Jak sami zarobią na tym o wiele wiele więcej. Według mnie to jest bezczelne zarabiać tak na bezdomnych. Jak chcą pomóc, to oczywiście niech pomagają. Ale nie czyimś kosztem. Ale wiadomo, ich wytłumaczenie będzie takie "chcą pokazać że można pomóc innym" itp. To niech pokazują, ale bez zarabiania na nich.

@madmaxior25: ja sie z tym zgadzam i to rozumiem.. ale bilans wszystkiego jest i tak na plus.. to że ktoś zarabia pod przykrywką pomocy.. no cóż.. ale chyba lepiej że ktoś otrzymał "rybę".. dać wędkę nie może już tak każdy jak rybę... lepsza ryba niż nic.. A to czy pytali bezdomnego o zgodę na publikację tego nie wiemy.. wolałbym żeby zapytali.. Ja patrzę na to wszystko szerzej i bilansuje.. wg mnie lepsze to niż żadna pomoc.. dla takiego człowieka właśnie te parę groszy jest dla niego niezbędne i może go poratować w danej sytuacji..
Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Ci ludzie często wstydzą się swojej sytuacji i nie wszyscy chcą coś zmieniać bo najważniejsze dla nich jest dziś i ewentualnie jutro.. oni nie patrzą do przodu i w ten sposób ich sytuacja się nie zmienia.. Jeśli będą mieli zaspokojone podstawowe potrzeby mogą myśleć o trwałej zmianie swojej sytuacji.. Dodatkowo muszę wspomnieć historię pewnego bezdomnego - Pana któremu ktoś postanowił pomagać w sposób ciągły (niestety zapomniałem imienia tego bezdomnego) Ktoś dał mu pieniądze najpierw na podstawowe rzeczy.. spotykał się z nim i pomagał dając pieniądze z YT i od darczyńców którzy widząc film chcieli mu pomóc. W ten sposób człowiek mógł gdzieś zamieszkać i nie martwić się o jedzenie i to jak przetrwa zimę. Człowiek ten podniesiony na duchu obiecał że będzie szukał pracy, zrobi jakiś kurs (elektryka czy coś w tym stylu) i że postara się wyjść na prostą.. miał świadomość że ludzie którzy mu pomogli już go znają (z filmu) i to właśnie stanowiło motywację do zmian w swoim życiu.. on miał swój honor i chciał pokazać tym ludziom że pomoc mu dana nie poszła na marne. Może właśnie ten film i świadomość bezdomnego że ludzie go oglądają sprawia że nie chce zawieść i to daje mu siły do zmian i pracy nad sobą.. żeby publicznie nie dać plamy.
Nie wiem jak potoczyły się losy tego Pana ale wiem że chyba dzięki filmom jakie nagrywała ta osoba plus pomoc ludzi którzy zobaczyli ten film oraz pieniądzom z YT ten Pan najpierw zdobył podstawowe dobra by potem móc stanąć na nogi i myśleć o zmianie swojego losu na lepszy i powrót do normalnego życia w społeczeństwie. Jeśli się udało tzn że było warto.. może właśnie upublicznienie tego materiału dało motywację do działania i chęci zmian.
Jest jeszcze coś co zauważyłem przy okazji tamtego cyklu.. była pewna presja a może sugestia (ludzi życzliwych) na nagrywającym żeby dalej ciągnął tą pomoc.. to była też motywacja dla osoby pomagającej żeby nie odpuszczać i w sposób trwały pomóc wyjść z trudnej sytuacji temu człowiekowi.. kto wie czy gdyby nie było dopingu ze strony internautów czy pomagający miał motywację do dalszej pomocy.. Nikt nie jest idealny i wszyscy mamy słabe strony.. ale doping i presja innych często jest motorem napędowym do działania i kontynuacji swojej pracy.. Taki filmik plus doping i obserwacja internautów (pomijam hejterów)robi swoje.. a to czy ktoś przy okazji zarobił w tej sytuacji ma już mniejsze znaczenie zwłaszcza jeśli udało się komuś pomóc zwłaszcza w sposób trwały..
Nie da się komuś pomóc jednorazowo dając np tylko pracę.. takiemu człowiekowi który nic nie ma potrzebna jest stała pomoc i opieka oraz przyjaźń.. ktoś kto będzie stanowił punkt honorowy.. ktoś kogo nie można zawieść swoim postępowaniem.. im więcej tych osób w otoczeniu takiej osoby (nawet wirtualnych) tym lepiej.. to motywacja i doping dla ludzi z honorem.. a takich niestety nie brakuje na ulicach.. sporo bezdomnych to wartościowi ludzie których dziwne koleje losu zepchnęły na margines społeczeństwa.. i tym warto pomagać.. sposób nieważny.. byle skuteczny i trwały