2
Chwila nieuwagi podczas parkowania w Wielkiej Brytanii może kosztować nas kilkadziesiąt funtów. Profil na Facebooku: https://www.facebook.com/motooko Mój blo...
Dodano: , wyświetleń 2388
arkinq
ponad 10 lat temu
można niezle się zlapać Brighton&hove to nie londyn jest dużo miejsc do bezplatnego parkowania no chyba że blisko morza tam jest problem ale nie wiedzialem ze przy domach mieszkalnych sa parkometry widocznie duzo turystow tam stawalo i nie bylo miejsca dla mieszkancow
shittzu
ponad 10 lat temu
słuszne wnioski (bylem tam)
jak zapewne zauwazyliscie - sa tabliczki. wszedzie. Wystarczy czytac.
wszedzie sa tez takie male znaki ktore mowia jak szybko trzeba jechac.
wszedzie sa znaki malowane na drodze. Linie wzdluz drogi mowia czy i jak wolno parkować.
To sie nazywa cywilizacja.
U nas jest poziom kambodza. 20 lat za murzynami.