Nie oburzajcie się. Pani posługuje się gwarą typową dla kierowców zawodowych. Słowa na k@#% stanowią w nim dodatek, podkreślający powagę oraz stanowczość wypowiedzi bez którego odbiorca (kierowca) niejednokrotnie nie zrozumie, że mówimy do niego serio.

Polska Kultura, szczegolnie urzednika.
Graniczne cwaniactwo z miodem w uszach,Nie dość, że miła to taka piękna do tego.cfaniara
jest dla mnie niedopuszczalny taki język.

Mnie tam zawsze najbardziej rozczula to, że można na kogoś ku**ić ile wlezie, ale formę "pan" trzeba zachować.

może sobie pause włączył a wtedy żadna siła go nie ruszy

czyżby KOMODA?? xD a i Stożniak sie wcisnał na koniec hehe

Ej zaraz, nie wiemy co koleś chciał osiągnąć. Powinien się stosować do tego co mu celnik każe robić, tak? No więc jeśli mu każe wjechać na kanał, a koleś pali jana, że nie ma kluczyków i robi z niej debila to każdy by się wkurwił, a z tego co widać to tylko czysta prowokacja.

A co ma pieścić się z przemytnikami fajek i paliwa? taka jej praca że musi być babką z jajami bo inaczej na łeb by jej weszli i robili by na przejściu granicznym co chcieli.