129
Ku przestrodze wszystkim "dobrym" kierowcom co myślą, że jeżdżą och...ach wspaniale w swych np. amerykańskich pickup-ach, weryfikacja jest naprawdę bolesna (nie fizycznie, bo dzięki TOYOCIE i jej bardzo solidnej konstrukcji nic mi się nie stało)...dopiero po 10 miesiącach umieszczam ten film ku przestrodze. Nie sprawdzajcie swego braku umiejętności tak jak ja... za miejscowością, nomem omen ... ZGON w Warm.-Maz.
Dodano: , wyświetleń 21588
swietygral
ponad 11 lat temu
Tfu, tfu... Wyprzedzalam przy wiekszych "koleinach sniegowych", gdzie reszta jechala 30km/h, oczywiscie ostroznie i z pelna koncentracja i szacunkiem do przyrody (a jej brakiem do drogowcow...). Zdarzalo sie, ze zarzucilo z deczka, wiec wiem o czym "mowi" autor filmiku... Pozdrawiam i szerokiej odsniezonej i nieoblodzonej...
usanda
ponad 11 lat temu
ku przestrodze, jak nie umiesz jeździć i nie masz rozumu to nawet pick-up 4x4 super HD zaj@%isty WRC ci nie pomoże.
GROM1PL
ponad 11 lat temu
Też mam pickupa i raczej nie odważył bym się wyprzedzać tak jak ten gość... auto w terenie jest świetne, napęd można przełączyć ręcznie (tył napęd lub 4x4), jednakże zimą, mimo dobrych zimowych opon warto jest dorzucić tak 100-200kg na pakę, by dociążyć tylną oś, bo na lodzie nawet w 4x4 przy pustej pace potrafi zarzucać.
PS.
Kiedyś w mojej okolicy po śnieżycach i roztopach była jedna asfaltowa droga -cała jak lodowisko (odcięta śniegiem, ale pickup przejedzie)
Urządziliśmy sobie z kumplami kulig, a następnie próby "driftu".
O ile mniejszym autem dało się, to pickupem miałem problem by zmieścić się na drodze... auto jest wielkie -postawione w poprzek zajmowało całą drogę - lecz zabawa była przednia
bor
ponad 11 lat temu
Znam dzien i godzine, mam kalendarz i zegarek...
lg1500
ponad 11 lat temu
doświadczenie w ch#%, wina kierowcy, a nie pie^$#lenie że każdemu by się tak stało.
deathmind
ponad 11 lat temu
@lg1500: Tak to jest jak sobie debil kupuje RWD i nie ma o tym pojęcia. Ten pewnie sobie vacik chciał strząchnąć, więc pickup, który przecież dupsko ma lekkie o ile nie jest załadowany. Owszem wina jest jego, bo wyprzedzając w takich warunkach powinien się rozpędzić przed wyprzedzaniem i starać się po prostu zmienić pas w bardzo łagodny sposób, a nie rozpędzać się podczas zmiany pasa kiedy musi lewymi kołami przejechać przez zaległy po środku lewego pasa śnieg. Nie wiemy też jakie ma opony - inaczej trzymają się gumy a la' najnowsze Dunlop Winter Sport 4D czy pirelli soltozero 3, a jakieś barumy czy inne wynalazki za 200-300 zł. Zaletą tych topowych modeli za około 1000 zł/szt. jest to, że są oporne na boczne poślizgi i bardzo łatwo jest je skorygować, bo opona nie pozwala na jakieś zbyt dynamiczne przesunięcia boczne (oczywiście mowa o standardowych warunkach, a nie wsadzeniu gazu w podłogę żeby celowo wywołać poślizg) jak też odzyskać przyczepność.
AssassinGonzo
ponad 11 lat temu
No i w pizdu wylądował
Natura
ponad 11 lat temu
Panowie, mam auto ze stałym napędem na 4 i tak samo się nie raz dzieje. Trochę za gwałtownie się wychylił i nim zarzuciło.
Kaiko
ponad 11 lat temu
Pozdrawiam idiotuw z tylnim napendem.
MultiEngine
ponad 11 lat temu
@Kaiko: a ja pozdrawiam idiotow bez mozgu ...j.w
17luty1983
ponad 11 lat temu
Samochód to nie wszystko. Lekki tył, silnik z przodu, napęd na tył, brak wyobraźni i do tragedii mogło dojść w oka mgnieniu.
ciapaty
ponad 11 lat temu
debil przodu nie dopiął, dał w pizdę i zarzuciło dupą