Małe ale wariaty

sliczne psiaki . widac ze zadbane

U mnie na gospodarstwie mieliśmy jednego takiego kajtka, był taki cięty na szczury..... jak się jaki pojawił to potrafił w zimę za nim do szamba wskoczyć, szczury nie miały lekko i po takiej jednej akcji na kilka lat był spokój

Wpuścić taką watahę do Sejmu. Może by zrobiły porządek z naszymi szczurami.

niezla Akcja!

Dobra robota

Tak bywa, że mimo spełniania wszelkich norm itp. (włącznie z: utrzymywaniem porządku, szczurołapkami i karmnikami deratyzacyjnymi pastuchami elektrycznymi, ogrodzeniem -w gospodarstwach rolnych) szkodniki zawsze się znajdą - na myszy wystarczy kot(na pojedyncze szczury też) lecz jako szczurołapy teriery sprawdzają się najlepiej.

Mam jagdteriera (dzikarza), psotny i uparty pies - lecz twardy i świetny myśliwy - nie raz już widziałem załatwionego przez niego szczura, kunę czy innego szkodnika, raz trafił się nawet lis - no cóż walka wyglądała mocarnie, lecz po rozkazie żeby skończył -skończyła się w mgnieniu oka.

Dzisiaj szczury, jutro maly cygan, chyba sie wzrusze^^

Koty by sobie nie dały rady... a tak to dwa pieski pociągły i po szczurku

ale co burdel maja na gospodarstwie to nie wnikam...unijny burdel

Widac ze lubia tą robote

A co mieli pozwolić żeby szczury zjadły właścicieli?

Pie#^#lone angielskie patole. Banda zwyrodnialców. Szczury to ogromne szkodniki ale zabierać na taką akcję dzieciaki by się uczyły znieczulicy i bestialskiego zachowania to juz przesada. Później gówniarze kopną psa, a później wbiją komuś nóż w plecy. Bezzeębne dziady.
Druga strona medalu jest taka że te pie#^#lone kundle mogły sie pozarażać różnymi chorobami przenoszonymi przez szczury. Rozszarpie pies szczura a póxniej w domciu będzie lizać domowników po ryju.