@ilonanh: może po prostu do niczego sie nie nadajesz? Ja tam problemu z pracą nie mam, ani moi znajomi - na normalne umowy, żadne śmieciowe. Ale trzeba mieć coś w głowie, doświadczenie zdobyte w czasie studiów, chociażby na stażu i się wykazać. Papierek po studiach to tylko papierek. Skoro biorą ludzi z innych zawodów a ciebie pomijają, to może z tobą coś jest nie tak?

@puchuskubatek: Albo skonczyla humana, a wiadomo ze z tym to do maca mozna isc, albo do czytania ksiazek staruszkom.

@ilonanh: niestety ale pie#^#lisz glupoty, jak ktos chce pracowac w polsce i nie jest totalnym idiota to znajdzie prace, problem w tym ze wiekszosci bezrobotnch sie zwyczajnie nie chce

@Orkurus: Albo jestes bananem albo nie masz pojecia o czym mowisz. Widac ta prace, przez agencje na umowach smieciowych za 1300zl bo normalnie nie przyjmuja. Centra handlowe, mmmm multum pracy kazda za 1300zl za prace w swieta itd.

@Bambooo: Nie karmcie trolla

@Bambooo: mam przepracowane 11 lat 6 w Polsce 5 za granica, ty pewnie jeszcze grzejesz lawtke w szkole wiec nie mów mi o tym ze w Polsce nie mozna znalezc pracy

@Orkurus: Potrafisz osle czytac ze zrozumieniem? Jesli tak to przeczytaj jeszcze raz co napisalem i znajdz w ktorym miejscu jest ze nie mozna znalesc pracy?! I masz pecha bo pracujesz mniej odemnie ;]

@ilonanh: hahahaha "przejdzie mutacje i koniec" ... przeciez slyszysz jego glos...

@ilonanh: Problem z pracą? Umowy śmieciowe? Wystarczyło się uczyć, skończyć Mechanikę lub Automatykę i pracy, że hoho.. a przy znajomości języków obcych z poziomem technicznym niemiecki lub angielski to za granicą można pracy znaleźć dwa razy więcej niż w Polsce i z 3-4 krotnie większą stawką, gdzie u nas średnio zarobki w średnich firmach to 2500-3000zł na rękę, a w dobrych firmach 3000-8000zł. Skończcie się użalać, że pracy nie ma jak za młodu nie chciało się w siebie zainwestować, a lepiej było iść pić lub siedzieć pod blokiem z fajką. Dodatkowo jeszcze jak ktoś tak jak np. ja dorabia weekendami swoim hobby czyli sędzia piłkarski to kolejny 1000-1500zł w kieszeni ale też wszystko wymaga wyrzeczeń i poświęceń oraz ciągłego doszkalania się. I nie ma gadania, że co to za życie, od pn do pt 8h przed komputerem, a weekendami w rozjazdach po meczach, jeśli człowiek robi to co lubi/kocha to wszystko mu sprawia przyjemność również praca i idzie do niej z uśmiechem, a nie jak na skazanie.