@Temohpab: Dobra po tym co napisałeś dla Revara,zmieniłem zdanie i uwżam że jednak ty masz racje.Coś mie się przypomniało po twoim komentarzu,że żaden strażak nie może odać sprzętu(w tym drabiny)obcym osobom.@kruszon: Więć widzisz świadomie czy nieśwaidomie miałeś racje.

@kruszon: To strażaków drabina debilu

@Revar: Tępy bucu widzisz tam gdzieś strażaka.

@kruszon: 1:29 widać strażaka,po za tym widać jak wchodzą na balkony pod koniec filmu,niestety ale Revar ma racje.

@Hortex: Opis był o sąsiadach pewnie nie przyjrzałem się uważnie.

@kruszon: Ja mialem w bloku drabinę. Na wypadek gdybym chciał pożyczyć cukier albo żonę od nieobecnego sąsiada.

@Revar: Jeśli chodzi o ścisłość drabina była prywatna obsługiwana przez sąsiadów,żaden kierujący działaniami nie oddałby drabiny i ratowania życia poszkodowanego w ręce osób postronnych.

@Temohpab: No pewnie, trzymali 10 metrową drabinę w szafie, którą podali sąsiadowi przez okno a strażacy przyjechali po to żeby się patrzeć. Może jeszcze była zdalnie sterowana?

@kruszon: ale debata o drabinie, w sejmie tak samo zamiast na temat to o pierdołach

@ZupaZTrupa: To jednak prywatna drabina, bo wypowiedział się strażak Temohpab

@Hortex: To chyba jakieś OSP skoro sami nie odważyli się podejść.

@kruszon: Widzę,że kolega należy do grupy wszystko wiedzących "ja bym to zrobił tak" gapiów,którzy głównie przeszkadzają w prowadzeniu działań ratowniczo gaśniczych.

@Temohpab: Tutaj raczej straż pełniła raczej rolę gapiów.

@kruszon: Powiedz mi na czym opierasz swoją wiedzę na temat prowadzenia akcji gaśniczej. Bo dalej utwierdzasz mnie w przekonaniu ,że należy do tej specyficznej grupy społeczeństwa.

@Temohpab: To chyba oczywiste gdyż strażacy praktycznie nie udzielali pomocy (chyba, że pożyczyli drabinę) tylko stali na dole i patrzyli jak sąsiedzi próbują coś zrobić dopiero gdy koleś bezpiecznie stał na drabinie to jeden łaskawie wlazł po schodach na górę.