czasem tak się zastanawiam kto podpisuje te filmy i w ogóle kto je kręci. Zdecydowanie minus i za film i za opis filmu. Po prostu to ani śmieszne nie było ani żadnego przesłania. Gdyby ten sk8 jechał na deskorolce i się potknął i w powietrzy postawił klocka na twarz policjanta i jeszcze rzucił jakimś grypsem w stylu Torcik Gratis, żryj ku%#sie. A tak byliśmy świadkami posranego ze strachu dzieciaka, co jeździł na deskorolce bez odblasków, po ciszy nocnej i to jeszcze po drodze osiedlowej. Szkoda czasu