@Salomoncaine: nie do końca to takie proste. Ale na podobnej zasadzie działają pociągi na poduszce elektromagnetycznej. Natomiast planety "działają" na zupełnie innej zasadzie. Magnetyzm nie ma tam nic do rzeczy a jedynie grawitacja planety i siły odśrodkowe towarzyszące ruchowi wokół słońca

@musti: a dokładnie grawitacja planety vs grawitacja słońca i siła odśrodkowa wynikająca z ruchu wokół słońca

@musti: Taka jest teoria tego układu, ale chwila zastanowienia podważy tą teorię. Równowaga taka jest tak krucha jak równowaga postawionej dogóry nogami miotły. Choćbyśmy się starali to po chwili miotła przewróci się.
Jeśli chodzi o planety to w mojej, i nie tylko mojej, opini równowaga utrzymywana jest inną siłą niż siła odśrodkowa. Mały zachwianie na przestrzeni kilku, kilkunastu lat zaowocowałoby katastrofą. Nie wspominając nawet o sytuacji gdy księżyc jest pomiędzy nami, a słońcem lub gdy ziemia jest pomiędzy księżycem a słońcem.
Jest na Youtube seria filmów o tym, że grawitacja jest siłą odpychającą. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale warto obejrzeć te filmy. Wówczas balans ukłądu planetarnego nabiera sensu oraz wypowiedź @Salomoncaine nabiera CAŁKOWITEGO sensu.
Ciekawym spostrzeżeniem jest ruch 2 księżyców saturna w jego pasie asteroidów i fakt(!!) , że ani asteroidy, ani oba księżyce nie "zczepiają się" nawet wówczas gdy raz na kilka lat oba mijają się i zamieniają orbitami. I robią to naprzemian. Gdyby grawitacja była tylko siłą przyciągającą dawno by się już zczepiły, a księżyc nasz spadłby nam na głowę. Podobne zjawisko występuje w atomie gdzie negatywny ładunek i pozytywny nie anichilują się choć ładunki różnoimienne przyciągają się. Widać również tutaj, że siła przyciągająca elektron do protonu oraz siła odpychająca która wytwarza dystans występują jednoczesnie jak na powyższym filmie. I wydaje mi się, że wszystkie trzy odległe od siebie przykłady/układy mają coś ze sobą wspólnego.

Pozdrawiam

@MrHIDEn: Nie neguje kreatywnego myślenia i nowych koncepcji. W naszej nauce jest napewno sporo dziur a może błędów myślowych. Zgadzam się że układy planetarne są dość kruche ale to nie jest tak że księżyc zrobi katastrofę.. on wpływa na ruch i trajektorię ziemi po orbicie (zakrzywia ją) niejako przyciagajac do siebie ale grawitajca ziemi jest większa a jeszcze większa jest grawitacja słońca. To wszystko są składowe i można rzec powiązane razem wzajemnymi siłami. Wiadome jest że każde ciało posiadające masę ma swoją grawitację udowodnił to empirycznie Cavendish.
Im większa masa tym większa grawitacja. Siła grawitacyjna jest z pewnością skierowana do środka planety to nie ulega wątpliwości. Żeby ją zrównoważyć trzeba mieć odpowiednia prędkośc po okręgu (pierwsza prędkość kosmiczna) żeby wydostać się spod grawitacji planety trzeba osiągnąć II prędkość kosmiczną. Na podstawie wzoru 1 pręd kosmicznej zbudowano wiele obiektów które poruszają się po orbicie ziemskiej. sztuczne satelity, ISS i one też są poddane zewnętrznym siłom np grawitacji księżyca i innych planet a jednak nie spadają na księżyc lub nie sa wyrwane z objęć ziemskiej grawitacji. Myślę że gdybyśmy się mylili az tak bardzo w tej materii (chodzi mi o grawitację) to te obiekty nie latały by ani chwili.. a lata ich setki. Grawitacja jest jaka jest ale nie bardzo rozumiemy jej naturę. Możliwe że towarzyszą jej jeszcze jakieś siły lub coś innego czego nie znamy tego nie wiem. Wierzę jednak że istnieje sposób wytwarzania siły antygrawitacyjnej dzięki której można lewitować przedmioty. (sądzę że w ten sposób budowano piramidy i inne dziwne gigantyczne budowle w trudno dostępnych miejscach na Ziemi).
Mnie bardziej ciekawi fakt jaka siła pchnęła wszystko w ruch.. dlaczego wszystko co jest wiruje począwszy od elektronów do galaktyk.. nie ma w kosmosie ani jednej rzeczy która nie jest w ruchu wirowym. Ta siła która to sprawiła musi być przeogromna.. a własnie dzięki ruchowi obrotowemu wszystko jest w równowadze. Gdyby księżyc i słońce stało w miejscu w kosmosie to najzwyczajniej zostało by prostolinijnie przyciągnięte przez słońce a tym samym idąc dalej to wszystko co jest w kosmosie zbiło by się w jedna bryłę. Tak nie jest bo wszystko wiruje i jest jak perpetum mobile pchnięte w ruch buja się nieco zmieniając formę i kształt na przestrzeni tysięcy czy milionów lat ale się nie zatrzymuje.
Pozdrawiam

@musti:
Ehh, drugi raz skasowało mi odpowiedź...
Już mi się odechciało pisać, dzięki Milanos!

Sztuczne satelity posiadają układy korekcji z silnikami odrzutowymi by utrzymać tą kruchą równowagę.

Krucha równowaga Ziemia-Księżyc jest ogromnie zakłócana siłami z układu Ziemia-Księżyc-Słońce. Nie umieszczę już szczegółów bo milanos mnie zniechęcił.

Polecam film:
youtube watch?v=-SrHxbwTW8U od 11 minuty cały też jest bardzo interesujący.

Jeśli znajdzie się ktoś kto mnie przekona do układu Grawiatacja - S.Odśrodkowa to przyjmę ją z szacunkiem.

Na marginesie, nie wierzę w bigbang i ewolucje, to mity. Oto jeden z wielu przykładów: youtube watch?v=Shs3lFU_OFM

Pozdrawiam

@MrHIDEn: niestety te linki nie działają. Co do teorii i ich obalania. Teorie Newtonowskie funkcjonują w całej przyrodzie łącznie z kosmosem i są przyjęte za poprawne. Jest taka reguła odnośnie negowania teorii i przyjmowania za możliwe (poprawne) Każda teoria, dopóki nikt nie znajdzie argumentu podważającego, może być uznana za poprawną oraz każda teoria na którą znajdzie się choć jeden argument obalający nie może być uznana za poprawną. Ja nie chcę Cię przekonywać na swoją stronę ale znajdź i podaj jeden argument fizyczny który obalił by teorie Newtonowskie i Keplera wtedy będzie można dyskutować o innych. Podeślij jeszcze raz linki w taki sposób zebym mógł to otworzyc lub skopiowac. Bo wszystkie jak dotąd nie działają. dzięki i pozdro

@musti: Mam za niski poziom, nie mam uprawnień na pełne linki, by je wstawić. To nie są linki, a te skróty działają bo sprawdzałem, wstaw w okno szukaj na youtube -> watch?v=-SrHxbwTW8U [youtube szukaj]
oraz -> watch?v=Shs3lFU_OFM [youtube szukaj].

Przecież Einstein obalił teorie Newtonowskie jako niekompletne. W pewnej skali są poprawne, ale nie w całym zakresie, gdzie błąd rośnie wraz z prędkościa.

Najważniejszy jest ten film: watch?v=-SrHxbwTW8U [youtube szukaj]

W drugim jest 'tylko' elektryczny silnik z generatorem ATP. Film ten nie ma związku z naszą rozmową o grawitacji. Pokazuje tylko wyszukane urządzenie chemiczno-mechaniczno-molekularne.

Po obejrzeniu pierwszego możemy powrócić do tematu i porozmawiać o tym jak to jest możliwe, że owe Księżyce odpychają pas asteroidów oraz same siebie nawzajem co przeczy "czystej" grawitacji jako sile przyciągającej.
Moim zdaniem taka sama siła odpychająco-przyciągająca utrzymuje nasz księżyc na orbicie ziemi. Co jest bardzo podobne w swojej naturze do eksperymentu na tym filmie.

Czasem ludzie za długo uparcie trzymają się utartych teorii co spowalnia rozwój. Choć kluczowym problemem w tej naturze jest długość życia człowieka. Gdybyśmy żyli 10x dłużej to Einstein i wielu innych myślicieli wszech czasów wciąż by żyła, o ile nie spotkałby ich trudny los, i nasza wiedza rozwijałaby się gładko i szybko. Owi myśliciele mogli by ze sobą współpracować na szeroką skale. Nastąpiłby niewyobrażalny postęp.

PS: Właśnie sprawdziłem, że możesz te filmy znaleźć również googlami:
watch?v=-SrHxbwTW8U [google]
watch?v=Shs3lFU_OFM [google]

Pozdrawiam

@musti:
No a w tym filmie YT: watch?v=Nsda1U3Vdfk , można zobaczyć, że kiedy Księżyc znalazł się pomiędzy Ziemią a Słońcem jego odległość do ziemi była najmniejsza. Co znaczy, że Słońce odepchnęło Księżyc w stronę Ziemi.
????

@MrHIDEn: no obejrzałem ale mój angielski jest zbyt słaby by skumać wszystko tak jakbym chciał.. i bym mógł się odnieść do tego.. no ale materiał jest bardzo stary.. choć nie oznacza że "przeterminowany" pozdro