No i gdzie Konon, żeby zlikwidować tą rurę, żeby jej nie było wcale, w tym miejscu wyprowadzić policje, żeby nie było łachmaństwa, a do zlikwidowania wszystkiego zatrudnić ludzi i młodzież, bo ja sie nie dziwie sie że napada napadają, bo nie ma pracy...

Słoiki mają radochę bo rura j@%ła

Wiedzą jak sobie radzić z upałami. Mają rozmach... Białostoczczanie.

To się działo nie daleko mojego domu xD

rozwalili rurę koparką i jedyne co mogli zrobić to ogrodzić.. bo pewnie nikt nie wie gdzie są zawory by zamknąć dopływ wody

"A moje miasto to Białystok"