Parę słów od Kierowcy, który to nagrywał. Udostępnił nagranie w celu edukacyjnym: Choć na filmie sytuacja pozornie nie wygląda na groźną, mogło być bardzo nieciekawie, zważywszy na mokrą powierzchnię, trzy samochody, które w tym czasie uległyby wypadkowi; a także na Kierowców, którzy byli niedaleko za Nami. Sytuacja trwała przysłowiową sekundę, ale docenił w Niej Człowiek sprawność i walory techniczne pojazdu. Tego na filmie nie widać, ale przez moment auto "dryfowało" na jezdni, wykonując "techniczną" ósemkę", kończąc manewrem wyprzedzania. Mam nadzieję, że ten film uświadomi Nam, jakie zagrożenie możemy stanowić na drodze - zarówno przez zawrotną prędkość, jak i lekceważenie bocznych lusterek, przyzwyczajając się do "automatycznego" wyprzedzania "wszystkich".