|
@heniiutek666: I jeszcze tydzień pobędę, bo wtedy będzie można rozpocząć proces likwidacji konta.
@michal45:
No to poznaj miniBlok Ekipę : Cudak Kefir, Majsterkowicz Foksmarder, Lisek Chytrusek, kawalarz Zdzisiu... i kilku innych dochodzących.
+: lisekpro
@heniiutek666: Jeśli chodzi ci oto, że "Lasza" to Bokser666, to on jest aktywny
https://milanos.pl/profil-JestemHardcorem2561.html
Tyle że on sam nie chce tu wrócić.
Myślę, że jego stare konto zostało znowu aktywowane, przez te wszystkie zmiany na Milanosie.
U Mnie tez parę kont jak Sulivain czy Hortex, zostało znowu być aktywne. Konta usnąłem.
Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiała jak bardzo pomyliłaś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.
+: VAPORWAVE2
No i jutro przyjeżdża do mnie trzech Wykopków, na sylwestra. Tylko jeden jest z moich okolic, no i teraz tak myślę co można by robić przez tyle czasu, bo niektórzy mają papciong powrotny o 6 rano. No i wiadomo integracja na początek bo tylko ja znam ich wszystkich a oni między sobą się nie znają. Ciągle myślę jak to zaplanować by było ok, na początku wiadomo, alkohol coś do jedzenia, ale tak siedzieć też się nie da, no i ja mam rzutnik, czy dobrym pomysłem będzie puszczenie jakiegoś filmu? Jakaś gra w monopoli? Tak o 23 planujemy iść na rynek, tak pewnie trochę będziemy, bo wiadomo, muzyka, lekko wstawieni, to i może do kogoś zagadamy, wszystko może się wydarzyć, można pośpiewać i takie tam. Tylko nie wiem co można robić do tej 6 rano, jakby chociaż ciepło było to na pingponga mógłbym ich zabrać. Pomysłów mi brak, ehh.
@UfoLudek-z-kosmosu: Proszę nam podać nicki uczestników tego wspaniałego g#% party.
@Maglev: Jak dobrze pójdzie to zobaczysz jutro na wypoku, napiszę tylko że wszyscy są z nocnej zmiany XD
@UfoLudek-z-kosmosu: Czy w programie są jakieś zbiorowe uciechy seksualne?
@Maglev: Jeśli uda mi się poderwać jakąś dziewczynę to! Wezmę ją do siebie i wyrucham a ich zostawię, ale po seksie z różową wrócę, bo na tym polega odpowiedzialność. Jednak seks między nami nie wchodzi w grę, chyba że dwóch osobników będzie g#%ami, ale nic mi o tym nie wiadomo. (Ja nie jestem Gejem)
@UfoLudek-z-kosmosu: To nie wiem, co będziecie robić tyle czasu.
@Maglev: No ja też, będę myślał na bieżąco, może mi się uda.
@lukwin99 czyli człowiek odporny na wiedzę
+: bednarz2000, dupahhehe, nolorito
@killspoderman: łatwo ci oceniać kogoś kto siedzi po drugiej stronie ciekawe czy jakbyś spotkał się z nim i porozmawiał to odniósłbyś podobne wrażenie???
Nie wiem dlatego naprawdę czasem wstrzymaj się z wydawaniem publicznych osądów bo możesz komuś tym zniszczyć życie pozdro
@bednarz2000: nie podoba mi się to, że ten człowiek wyrzuca każde znalezisko, a umacnia jakiś syf. ja powiem tylko tak, jeśli chodzi o moderowanie/administrowanie mam również spore doświadczenie. Nie będę pisać tu gdzie bo lubię swoją anonimowość ale były to miejsca, które miały od 2 do 10 tys uzytkowników i ja również wiem jak to od podszewki wygląda. fakt, akurat tamte miejsca miały jeszcze większe gównoburze niż tu. Dlatego zauważam, co się dzieje po jakimś czasie i wiem jak niektóre zmiany wpływają na użytkowników. Ludzie w końcu zaczynają przychodzić na szitstormy, a nie bawić się.
I właśnie o to chodzi, że ten człowiek niszczy milanosa
+: bednarz2000, dupahhehe, nolorito
@killspoderman: jeśli tak sprawa wygląda to rozumiem. Dzieciakowi skoczyło nieźle ciśnienie. Jak ktoś zaczyna wyzywać w necie od debili ot tak po prostu za wpis który w żaden sposób go nie obraża , nie może być dorosły (emocjonalnie).
@killspoderman: o nim jest nawet pasta: milanos.pl/wpis/6983/lukwin99-lukwin-powiedz-kiedy-masz
@killspoderman: Te Twoje znaleziska to jest dopiero syf - opinia subiektywna. BTW każdy lubi coś innego, jeśli większość osób będzie się utożsamiać z twoimi wpisami, spokojnie trafisz na główną, mój minus Cię nie zablokuje. A co do odporności na wiedzę to proponuje Ci najpierw spojrzeć w lustro.
Pozdrawiam
@lukwin99: jak nie znasz angielskiego to mogę ci przetłumaczyć te teksty.
Samotność kapłana
Proboszcz z miejscowości Banie wylądował w szpitalu. Trzeba mu było
chirurgicznie usunąć wibrator z odbytu.
Ksiądz Zdzisław T. od trzech lat pełni posługę w Baniach. Nie zyskał sobie
specjalnej sympatii. Ludzie mieli pretensje, że
wyniosły i pazerny. Teraz jest pośmiewiskiem całej gminy.
Piękny zabytkowy kościół w Baniach zastaliśmy zamknięty na cztery spusty.
Plebania leży po drugiej stronie ulicy. Przy drzwiach
cztery dzwonki, bez opisu. Naciskamy wszystkie po kolei. Po dłuższym czasie
otwiera 70-letnia gospodyni:
– Ja tam nic nie wiem, jestem tu na zastępstwie od dwóch dni.
– A ksiądz proboszcz?
– Na urlopie.
– Nieszczęście mu się przydarzyło?
– Coś tam słyszałam, ale nic nie powiem.
Na przykościelnym murku dwóch gości konsumuje drugie śniadanie.
– Tak było. Maluchem go ktoś zawiózł o drugiej w nocy do Gryfina. A naje..y
był jak bela.
– To ksiądz proboszcz z tych, co wolą chłopców?
– A uchowaj Boże! Porządny z niego j@%aka. Mówią, że z jedną nauczycielką to
go straż leśna złapała. I mandat chcieli
wlepić. Zwierzynę gorszył?
Mieszkańcy Bań nie żałują dobrodzieja. Kilkoro z nich martwiło się, czy aby na
pewno zostanie odwołany.
– No bo jak on teraz będzie dzieci w gimnazjum religii nauczał? – pyta
oburzona pani w średnim wieku.
Młodzież ma ubaw po pachy. Zdradza nową ksywę klechy: Shakin Zdzisio.
Jedziemy do szpitala w Gryfinie. Dyrektor szpitala na urlopie, ordynator
chirurgii też. Wakacje. Lekarze z gryfińskiego szpitala
nie chcą nic mówić. Obowiązuje ich tajemnica zawodowa. Nieoficjalnie
dowiadujemy się, że po wyjęciu z księżego odbytu rozweselacz
jeszcze wibrował. Nie możemy się oprzeć skojarzeniom z reklamą baterii, na
której różowe króliczki-zabawki grają niestrudzenie w
futbol...
Ksiądz po operacyjnym usunięciu wibratora został zabrany przez biskupa.
Prawdopodobnie, żeby wrócił do parafii i swoją obecnością
zadał kłam rodzącym się plotkom. Okazało się to dla niego zgubne. W czasie
demonstracyjnej przechadzki po Baniach dobrodziej
pochylił się i... założone mu w tyłku szwy puściły. Znowu trafił na stół
chirurgiczny.
– Tak, takie przypadki się zdarzają – śmieje się emerytowany chirurg ze
Szczecina – pamiętam pewnego pac-jenta,
który zaspokajał się za pomocą lewarka od zmiany biegów w dużym Fiacie. Tak
się biedaczysko zapamiętał, że doprowadził do
odkręcenia ozdobnej gałki, która pozostała w jelicie. Nie koniec na tym.
Wstydził się iść do lekarza, wymyślił więc, że nadzieje
się na powrót na lewarek i wkręci gałkę na swoje miejsce.
Zrobił to tak nieudolnie, że przebił jelito w trzech miejscach. Mało
brakowało, a zszedłby z tego świata...
W każdym innym przypadku byłoby nam po prostu żal i człowieka, i wibratora,
który się w dupie rozleciał z przepracowania. Jednak
złapanie na takiej sztuczce księdza dobrodzieja to czarowna uciecha, bo dowód
na hipokryzję Kościoła. Celibat zmusza kapłanów do
życia w zakłamaniu, więc większość z nich, w taki czy inny sposób, zaspokaja
swoje potrzeby seksualne. Pięknie to, że ten akurat
klecha
używał do tego elektrycznego penisa, a nie dziecięcych dziurek.
#hlejemmorde
@KanpkaZwengorza: Perfidny
@KanpkaZwengorza: ty kurwo j@%ana
@Kabza: wiem co to jest ale ja poprostu nie chcę was tutaj w ogóle widzieć, roumiesz?
@VAPORWAVEczwarty: przynajmniej vapek tutaj jest
@VAPORWAVEczwarty: a ty się nie wpierdalaj emo-narkomanko z kompleksami.
@Kabza: j@%ac te kurwy bialek chociaz ma jaja a nie jak te skurwysyny tu i mam nadzieje ze upoadna w koncu i ch#% im w dupe cwelom
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
UfoLudek-z-kosmosu
ponad 6 lat temu
Jestem przejmowaczem żyć.
Gdy umrę przechodzę w ciało innej osoby, ale nie jestem tego świadomy dlatego, że mam całą wiedzę i umiejętności osoby, której ciało przejmuję i nie pamiętam swojego poprzedniego życia.
Żyje więc nie swoim życiem, jednak mój charakter i osobowość budzi się w nowym ciele więc wiele osób z nowego otoczenia może zauważyć jakiejś zmiany, ja sam też mogę je zauważyć. Najlepiej jest trafić na ciało dziecka dlatego, że wtedy sam mogę obrać ścieżkę życia.
Obecne ciało przejąłem gdy miało 3 lata, pamiętam, że w tym dniu nie pamiętałem co robiłem wczoraj i co w ogóle kiedyś robiłem, ale znałem wszystkie imiona osób z rodziny i nic nie wydawało mi się obce. Wiedziałem gdzie leżą wszystkie rzeczy, ale nie wiedziałem skąd to wiem.Pamiętam również, że chciałem się zapytać kogoś co robiłem wczoraj ale jakoś tego nie zrobiłem, tak jakby mi coś przeszkadzało. Przychodziły kolejne dni a wraz z nimi wspomnienia więc już miałem świadomość co robiłem w poprzednie dni więc zapomniałem o tej sytuacji.
Po upływie prawie 20 lat zaczęły przychodzić do mojej głowy jakieś dziwne wspomnienia, jacyś Azjaci we snach. Wszyscy wydawali mi się znajomi, w dodatku mówili po Chińsku chyba, ja do nich również, w śnie ten język wydawał mi się oczywisty i znany jak własna kieszeń. Takie sny pojawiały się dosyć często, pracowałem w nich w jakiejś firmie odlewniczej i czułem się pewny w tym co robię, jeździłem jakimś starym samochodem, nie jestem nawet wstanie podać marki pojazdu.
Po tych snach i odczuciu, że w jakimś stopniu znam język chiński włączyłem sobie właśnie film w tym języku bez żadnych napisów. Na początku nic nie rozumiałem, próbowałem zrozumieć fabułę po tym co się dzieje na ekranie, co w sumie nie było trudne. Bohater ukradł ciastko cesarzowi no i na wygnanie go wysłali, no spoko. Ale gdzieś po środku filmu wydawało mi się, że bohaterowie mówią po polsku, i rozumiałem wszytko, gdy po 5 minutach zrozumienia właśnie tego faktu się otrząsnąłem znów zacząłem słyszeć tylko niezrozumiały bełkot.
Zacząłem też słychać chińskich piosenek, i często jak się zamyślę albo wyłączę rozumiem ich tekst. Jest to ogólnie niezwykłe. Wydaje mi się, że gdybym dobrze poszukał to znalazłbym miejsce z moich snów bo jest tam bardzo dużo reklam firm ale w języku chińskim, właśnie myślę nad jego świadomą nauką by móc znaleźć to miejsce. Próbowałem szukać też podobnych znaków z tego języka co widziałem w snach ale wszystkie wyglądaj dość podobnie.
No więc skąd moje założenia, które napisałem na początku? Teraz zacząłem miewać sny z mojej śmierci jako Azjata, nie jestem w sumie wstanie napisać jak umarłem i na co, może sam ja Chińczyk o tym nie wiedziałem. Ale przekazałem sobie tę informację, którą w śnie zrozumiałem. Że przechodzę na inne ciała, i z czasem ujawnia się w niej mój charakter, o tym, że mogę wejść w każde ciało i jest to losowe. Że na początku przejęcia ciała mogę mieć chwilową świadomość, że przeskoczyłem do nowego ciała, i że gdy życie tej osoby mi nie odpowiada powinienem się zabić. (Gdyby np, osoba ta była na dożywociu w więzieniu) Że najlepsze życie jest zacząć od początku od młodej osoby, i chyba najważniejsza rzecz, że w ciągu 20 - 40 lat mogą mi się przypominać inne życia i utracona wiedza z nich, co właśnie się chyba dzieje.
Sam nie wiem co obecnie o tym myśleć ale wiele rzeczy wskazuje na to, że to prawda. Nawet zaciekawiłem się odlewnictwem, i np, po zobaczeniu wykresu żelazo węgiel poczułem dziwną znajomość tego, jakbym to znał, i inne rzeczy związane z tą pracą. No i nazwę nadałem sobie sam.
No i musiałem się komuś wygadać, a że to milanos to prawie nikt tego nie zobaczy.
+: Lasha
Lasha
ponad 6 lat temu
@UfoLudek-z-kosmosu: intrygująca sprawa, dziękuję że się tym z nami podzieliłeś
+: UfoLudek-z-kosmosu