|
Nie rozumiem kobiet.
Przechadzam się po prestiżowym supermarkecie Oszą. Niedaleko mnie stoi matka z małą dziewczynką, która krzyczy i wyraźnie nie zachowuje się zbyt dobrze. Na to matka rzuca:
- Jak dalej będziesz taka niegrzeczna, to ten pan cię zabierze - rzuca, pokazując palcem na mnie. Ja na to:
- Tak będzie, zabiorę cię do mojej ciemnej piwnicy i wyrucham w tę niezarośniętą cipkę, smarkulo.
Matka zaczęła dziwnie szybko się oddalać, z twarzą pełną przerażenia. Nie podjęła tej wychowawczej gry.
+: VAPORWAVE2
@Maglev: Jakby na mnie tak wskazała takimi słowami jakie skierowała do Ciebie, to odpowiedziałbym tak. Widzisz mój wyimaginowany kolego tą kobietę, ona twierdzi że chce porwać jej dziecko, ciekawe na jakiej podstawie ona tak myśli, pewnie jest z tych idiotek które myślą że podobają się każdemu facetowi a tak naprawdę są tak strasznie brzydkie i dziwne i dlatego mężczyźni na nie spoglądają, znaczy z ciekawości bo rzadko można zobaczyć kogoś tak brzydkiego, to tak jak z tymi ludźmi bez nóg, też chętnie sobie popatrzysz, bo mało kiedy masz okazje zobaczyć człowieka bez nóg. A widzisz, ta pani ma podobnie bo myśli że każdy chce jej porwać dziecko, a kto by chciał porywać takie brzydkie dziecko, takie koślawe brzydkie, na co by komuś było potrzebne takie dziecko, nikt nie kupuje niepełnosprawnych samochodów, a co ciekawsze to nikt takich nie kradnie to po co ja mam tej kobiecie kraść niepełnosprawne dziecko, po#^@ana jakaś, chodź idziemy dalej.
@Maglev: A właśnie jem pierogi, dobre są, pewnie z 50 zjem, taki głody jestem, nie jadem śniadania, do tego kolega chce żebym poszedł z nim na kebaba, wszystko spoko, tylko czy ja dam radę zjeść kebaba? No i tu rodzi się pytanie czy dam radę, czy zdołam, mam ochotę na pierogi, ale potem na kebaba iść, pewnie mi jeszcze jelita przepcha zaraz i zrobię kupę, no ale pewnie pójdę na tego kebaba, ale wezmę sobie woreczek śniadaniowy i jak nie dam rady go zjeść to go tam włożę i zaniosę do domu, i tam go zjem jak już zrobię się głodny.
@UfoLudek-z-kosmosu: Odpowiedzialne planowanie żywieniowo-wydalnicze to część sensu życia, a może nawet klucz do punktowego szczęścia. W końcu nie ma nic lepszego niż ostry kebab drażniący dziąsła, który następnie lekko piecze w różnych obszarach odbytnicy, od lekkiego mrowienia po uderzenia biczem w same krawędzie.
@Maglev: Właśnie pierogi przepchały mi jelita i defekowałem.
@Maglev: Nie, do muszli klozetowej, a po wszystkim spuściłem wodę.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
FoxMurder
ponad 7 lat temu
Samshit xcover 3. Niby tel typu odporny na uszkodzenia itp. Ale jak brat upuścił z mniej niż pu metra to wyj@%ało taśmę z siodła i co? Trzeba do serwisu a tam sobie policzą tyle co ten telefon jest teraz warty. Może mniej. Zrobili odporny telefon który nie jest odporny w ogóle na wypadnięcie taśmy od minimalnego uderzenia!
Na szczęście dałem radę rozerwać szkło od reszty a potem także lcd, i wsadzić ostatecznie te taśmę do gniazda bez opalarki. Podczas zakładania szkła znowu ta osrana taśma wyskoczyła...
To było tak poklejone że nadal jestem zdziwiony że nie j@%ło szkło a szczególnie lcd bo go wygiąłem w banan ten sam ekran. To UMYŚLNE działanie firmy. A najlepsze ze tam jest taki kapselek który ma za zadanie trzymać te taśmę ale gówno to daje xD bo nawet nie przykręcone chociaż śrubka jest obok.
Ogarniacie te pazerność firm?
Jestem przekonany że firmy instalują terminowy "killswitch" w telefonach za pomocą "aktualizacji", niewykluczone że ma zadziałać po upływie 5 lat, bo na tyle można zdobyć gwarancje.
Jakieś 2 lata temu mamie dałem SE Arc s, miał prawie 5 lat. Włączyła internety jakieś aktualizacje poleciały, i podziałał jej tylko ok miesiąc. A ja go miałem rok.