|
|
Przychodzi baba do lekarza a tam nie ma żadnych kolejek, pusto, cisza jak makiem zasiał. Łazi po przychodni, szuka jakiegoś lekarza a tu nic. Kilkoro dzieci na korytarzu bawi się ch#%owymi klockami a obok cieć od czasu do czasu podrzuca im jakieś używane zabawki. Pyta się ciecia: jest tu jakiś ordynator do kurwy nędzy ???
- Jest, nazywa się Wielbiciel Strefy i ze wstydu przeniósł się do piwnicy... ma deprechę.
Baba wyszła. Obróciła się tylko, spojrzała na tabliczkę przed wejściem i stwierdziła: dziwna ta nazwa przychodni... 1.6km-nos
-: lisekpro
@Mariusz943
Mariusz943: Panie co pan tu wypisujesz za głupoty? Nie pamiętasz, że jest coś takiego jak hierarchia znaków drogowych? Ustawa podaje nam kolejność hierarchii ważności znaków i sygnałów na drodze (art. 5, ust. 2,3):
1. Policjant kierujący ruchem
2. Sygnalizacja Świetlna
3. Znaki pionowe
4. Przepisy ruchu drogowego.
A w związku z tym, znak za sygnalizatorem nadający światło zielone jest wg, hierarchii nie ważny, a stoi tam bo np. Po 23 sygnalizator może nadawać przerywany sygnał pomarańczowy (działają wówczas znaki ruchu drogowego), może się zdarzyć awaria sygnalizatora, przerwa w dostawie prądu, bądź inne losowe wydarzenie, które spowoduje że sygnalizacja nie będzie działać poprawnie i wtedy i tylko wtedy stosujemy się do znaków drogowych. Mam nadzieję, że wyjaśniłem Panu to dość zrozumiale, i nie będziesz musiał już zatrzymywać się na znaku stop jeśli masz zielone światło.
Pozdrawiam.
@heniiutek666: To jakiś rodzaj monologu Eniu?
+: heniiutek666
5
wiem, że wielu z was mnie nienawidzi itd ale jestem takim beznadziejnym czlowiekiem, takim gównem, takim nikim, nawet nie da się znaleźć odpowiedniego epitetu na moją osobę. jestem nikim, zwykłym śmieciem, który nie ma zupełnie nikogo i jedyne miejsce, gdzie może wylać swój żal i ból dupska jest jakieś cichociemne miejsce w internecie. wiem, jestem żałosna. żałosną miękką pipą. nie chce mi się żyć, błagam o to by wreszcie zdechnąć, tylko o to proszę już codziennie, zdechnąć
+: casadin
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
wcaleniedonedslon
ponad 5 lat temu
Szanowny Panie, nie masz co liczyć na ZUS, patrz na statystki GUS. W ciągu dekady jeden pracujący będzie utrzymywał jednego emeryta/rencistę i będzie tylko gorzej.
Sam musisz odkładać na przyszłość. To już zależy jak ulokujsz kapitał, w mieszkaniu/domu czy dzieciach, które ci pomogą na starość.
Jeśli będziesz polegał na ZUS, będziesz pracował do śmierci. Pewnie gorzej niż w Japonii, tam to chociaż roboty mają