Logowanie za pomocą serwisów społecznościowych
Logowanie tradycyjne
Milanos.pl. Skorzystaj z szybkiej rejestracji.
pasi17
ponad 8 lat temu
#dowcipy
Żyd prowadzi sklep typu "mydło i powidło", czyli wszystko i nic. Pewnego dnia wpada do niego Chińczyk i pyta:
-Ma pan może staniki w rozmiarze takim a takim, taki a taki fason, w czarnym kolorze?
-No mam.
-A po ile?
-A po piętnaście dolarów.
-To ja bym wziął z 50 sztuk.
Żyd nieco zdziwiony, ale zadowolony z transakcji zapakował, podziękował. Na drugi dzień ten sam Chińczyk znów pyta o takie same staniki.
-No mam.
-A po ile?
Żyd wietrząc niezły interes mówi:
-A po siedemnaście dolarów...
-To ja wezmę 100 sztuk.
Żyd jeszcze bardziej zdziwiony i jeszcze bardziej zadowolony niż poprzednio, cieszy się z zarobionej forsy. Następnego dnia wpada znów Chińczyk i pyta, czy są jeszcze takie staniki.
-No są.
-A po ile?
-Po dwadzieścia dolarów!
-To da pan 150 sztuk...
Żyd nie wytrzymuje w końcu i mówi:
-Ja panu sprzedam i pięćset tych staników, tylko niech mi pan powie, co do cholery pan z tym wszystkim robi! Masz pan jakąś hurtownię, czy jak?
-Nieee, jaką znów hurtownię?! - Śmieje się Chińczyk.
-Tu obcinam o tooo, tu taką tasiemkę też ucinam i żydom jako jarmułki po trzydzieści dolców za sztukę sprzedaję...
+: zdzisiu, kodak666, Mikus298, LongFarewell, fanzonun, shanella, Tomasz396 więcej (2)