|
Ostatni raz bylam na urwyebaneparty w krakowie pijana.
+: bednarz2000, Scyzorex, bardzo, widowmaker
@PantalonyTwojejZony: czy byłaś kiedyś trzeźwa?
+: bardzo, widowmaker
Jak dobrze że jestem pijana. To była najlepsza decyzja w moim życiu jak dotąd. Pozdrawiam serdercznie
+: bednarz2000, laVey, CieWszystkieChwileTe, bardzo, nolorito
@bednarz2000: nie mam. nie naśmiewaj się z niepełnosprawnych
+: bednarz2000, laVey, bardzo, nolorito
@CoJaRobje: chociaż próbowałem
beka trochę że ktoś ma tyle czasu żeby tworzyć nowe konta żeby wstawić jakieś gówniane memy, które mają mnie "obrazić" xD
@banshee bez przesady, nie wiem co sprawiło że wylądowałaś na milanos.pl, ale nie musisz się teraz wyżywać na innych użytkownikach.
Ale szanuję za wysiłek ponownego zarejestrowania się na tym gównianym portalu.
Podgląd | Rozmiar pliku: 145 KB
+: VAPORWAVE2 -: Miki319, Tomasz396
@Dissmised196: weź skończ, myślisz, że jesteś aż tak ważny że by mi się chciało te konta zakładać, przecież wszyscy wiedzą, że to Twoje po IP
@banshee: jesteś pijana albo niespełna rozumu
@banshee: na przyszłość to jak już robisz jakiś śmieszny obrazek, to pamiętaj żeby był śmieszny
@Dissmised196: na przyszłość to cmoknij mnie w palnik
@banshee: masz 60 lat czy 6? Bo nie wiem czy się opóźniłaś czy jeszcze nie dorosłaś
Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
-Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam. Ale, impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie...
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
- Taaaak A dlaczego, kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ku*wa!' Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...
#suchary
Śmiech Elfika rozniósł się po pomieszczeniu.
- Mała pała jak na administratora. - powiedziała Elfik, ledwie powstrzymując śmiech. Kiner spąsowiał bardziej. Ręce machinalnie powędrowały w stronę rozporka, gdy podchmielona Elfik rzuciła się w tę samą stronę.
- Zostaw. - powiedziała stanowczo.
Zaskoczony Kiner wypuścił pytonga z ręki. Dziesięciocentymetrowy organ bezwładnie opadł lekko kołysząc się na boki, gdy Elfik doskoczyła do sparaliżowanego grubaska niczym wygłodniała kura i stanowczym ruchem opuściła nieco za duże spodnie. Od czasu nieudanego eksperymentu z rurkami Kiner powrócił bowiem do starych nawyków, co ułatwiło wykopowiczce zadanie.
- Jesteś pijana. - wystękał, gdy Elfik chwyciła go za lekko przywiędniętą pałę i chichocząc zaczęła prowadzić w stronę Białka, który obserwował sytuację z zaciekawieniem. Programista nie protestował jednak zbyt zaciekle. Był to pierwszy raz, kiedy kobieca ręka spoczęła na jego wypustce. Było to niewątpliwie ciekawe doznanie, gdyż sam Kiner zdawał się zapomnieć o dziwnych okolicznościach, w jakich doszło do tego przełomowego momentu.
Białek nie mógł już powstrzymać rozbawienia, obserwując zesztywniałego Kinera kroczącego za dzierżącą jego orzeszek Elfikiem. Wybuchnął serdecznym śmiechem, mimowolnie puszczając krótkiego bąka o dosyć wysokiej tonacji.
- Przepraszam, - rzekł Białek przez łzy - ale nie bardzo rozumiem sytuację.
Elfik puściła kinerowe przyrodzenie i kołysząc biodrami powoli podeszła do administratora o podkrążonych od pracoholizmu oczach, zalotnie kręcąc loczek wydłubany spod natapirowanej burzy blond włosów.
- Nie planowałam tego. Zawsze byłam spontaniczna. - wyszeptała prowokacyjnie, gmerając już teraz palcami w okolicy guzików różowej koszuli Białka.
#dowcipy
Żona wybrała się na imprezę z koleżankami. Powiedziała swojemu mężowi, że wróci o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później;- powiedziała i wybyła.
Ale impreza byla cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał... o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Ohhh, jak dobrze, jestem uratowana... pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką;. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: ;Taaak A dlaczego, kochanie?; A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła O ku....a!; znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, uwaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać.......
Teraz to mi się nie chce przewijać
Jak tam po spotkaniu? Wychodziliście gdzieś? Pijana?
No i jak tam kurczaczek? Zrobił furorę wśród znajomych? Cynamon pomógł czy zaszkodził w smaku?
Ale się pytań nazbierało
+: shanella
@Tomasz396: bo ja jestem przyzwyczajona że na moim profilu się nic nie dzieje to i nie zaglądam nie u mnie posiedzieliśmy, kurczak jak zawsze smaczny, tylko wiadomo trzeba lubić mięso na słodko, a cynamonu nie było czuć kajenu zresztą też, najwyraźniej za mało dałam
A Ty coś słabo filmiki dodajesz bo wracam a tu nie ma co oglądać
+: Tomasz396
@shanella: Bo myśl tego że może gdzieś wyjdziecie i znów będziesz próbowała mnie zdradzić nie pozwalała mi na skupienie się nad filmikami
Nic ciekawego dziś nie znalazłem, dlatego.
Przyzwyczajona że nic się na profilu nie dzieje? Kobieto, już od dłuższego czasu masz chyba najbardziej zapisywany profil na tej stronie
Taka mała podpowiedź, jeśli piszemy jako ninja, to na górze na napisie "miniblog" pojawia się cyferka "1". Oznacza to że ktoś napisał do Ciebie na profilu jeśli nic nowego na mblogu się nie pojawiło
Odnośnie kurczaka - skoro lubisz na słodko to spróbuj sobie kiedyś w naczynie żaroodporne dodać plasterki i sok z ananasa! Mi smakowało bardzo ... Koleżka z kolej dodaje jeszcze brzoskwinie i ich sok, ale osobiście nie smakowałem tego.
+: shanella
@Tomasz396: najbardziej zapisywany profil na tej stronie ??? o czym ty bredzisz i skąd ty to wiesz??? i gdzie to widać?? i o co chodzi z tym zapisywaniem??? aaaaa oto chodzi z tym mblogiem, a ja myślałam że to błąd milamosa
a co do dań na słodko to plasterki czego?? surowego ? jakiejś wędliny i co z tym robić smażyć piec? popijać?
+: Tomasz396
@shanella: Ty chyba musiałaś dobrze popić tego kurczaka bo nic nie zrozumiałaś
Chodziło mi oto, że wątpię żeby ktokolwiek inny pisał tyle co My. Nigdzie tego nie widać, ale rękę dam sobie uciąć że tak jest
O tym mblogu też kiedyś myślałem że to błąd, aż któregoś razu się skapnąłem i teraz mogę się chwalić Ale to tylko My będziemy wiedzieć!
Odnośnie dania - jak robisz kurczaka w naczyniu żaroodpornym to dokup sobie puszkę ananasa w plasterkach. Poukładaj go na kurczaku (oczywiście uprzednio przyprawionym po swojemu) i zalej tym sokiem z puszki. Ja osobiście jak tak robię to kurczaka posypuję solą, pieprzem i papryką słodką, następnie dodaję ananasa (ale nie na kurczaka lecz obok niego) i wszystko zalewam tym sokiem z ananasa z puszki. Dla mnie rewelacyjnie się smak łączy
Zrozumiałaś?
+: shanella
@Tomasz396: aaaaa bo ja nie zaczaiłam i na wszelki wypadek się wystraszyłam że nie jestem tu anonimowa a kto niby miałby czytać nasze wypociny? weź.. i myślę że nikt nas nie czyta, co tu czytać zresztą... o Boże mam nadzieję ze nikt tej telenoweli nie widział
a przepis już zrozumiałam, nie myl mojego sieroctwa wrodzonego z durnowatością
+: Tomasz396
@Tomasz396: słowo zapisywany mnie zmyliło i masz nutkę której teraz słucham ii która bardzo lubię kocham te słwa
+: Tomasz396
@shanella: Staram się nie mylić Popracujemy troszkę nad czytaniem ze zrozumieniem i będzie po kłopocie
Anonimowa nie jesteś, każdy może wejść na Twój profil i czytać ... Zresztą, już kiedyś się na tym złapałem i Ci o tym wspominałem. Albo to na mblogu było ...? Nie pamiętam teraz dokładnie ... Ale też pisaliśmy w nocy o jakichś tam naszych bzdurach i ... w którymś etapie dostałaś plusa od kogoś innego Na te nasze tutaj wypociny kilka razy odpowiadał głąb slipdog, więc wiem że też czytał to Zostało jednak wszystko usunięte gdy dostał bana
Pewno znów brykasz teraz?
Ogólnie spotkanie się udało? Zadowolona?
+: shanella
@Tomasz396: nie rób ze mnie analfabetki, ja sama wiem kiedy analfabecę, bo kontekst "zapisywany profil" można odebrać dwuznacznie jako zapisywany przez innych użytkowników, lub zapisywany tekstem, ja się wystraszyłam pierwszej opcji, bo jest tutaj funkcja "obserwuj profil"
to ze anonimowa nie jestem to wiem bo nie ma PW, ale sądzę że jestem na tyle nudną postacią, że nikt nie będzie we mnie chciał wnikać, a już tym bardziej czytać mnie ;/
spotkanie udane i miłe, a teraz nie brykam tylko szykuję się do snu bo jutro do pracy... idę zakładać majty w kropeczki
+: Tomasz396
@shanella: Ty nudną osobą?! W życiu nie spotkałem bardziej interesującej osoby!!! Napisz książkę to zobaczysz że się jej na pamięć nauczę, tak lubię czytać to co piszesz
"Obserwuj profil" daje tylko tyle, że jak klikniesz na górze w "obserwowane" to pokarze Ci filmy tych osób, które obserwujesz.
Ale Ty mnie lubisz drażnić ja widzę! Majteczki w kropeczki zakładasz? Grrr Pokaż!
@Tomasz396: jutro pokażę spadam pracusie tak mają papatki :*
+: Tomasz396
@Tomasz396: zalogowałam się na ostatni misiowy uścisk i już się wylogowuję, dobranoc
+: Tomasz396
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
horteksic
ponad 5 lat temu
ponad 1200 plusow pod filmem z pijana matka, nie dam rady obskoczyć wszystkie swierzynki
+: Lasha -: bor