|
#hlejemmorde
Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza:
- Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.
Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyr*chał wszystkie brunetki, krzyknął "Viva la France!" i skoczył.
Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyr*chał wszystkie blondynki, krzyknął "God bless the USA!" i skoczył. Samolot dalej spada. Stewardesa podchodzi do Polaka:
- Niech pan skoczy uratuje pan nas!
- Nie ma mowy!
- No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...
Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyr*chał wszystko co się rusza, krzyknął "Niech żyje Mozambik!" i wyrzucił Murzyna stojącego obok...
+: banshee, maycell, GROM1PL, zdzisiu, Mikus298, LongFarewell, Tomasz396, Lama więcej (3)
#hlejemmorde:
Pani do szkoły przyszła w sukience z dużym dekoltem i nowym wisiorkiem w kształcie samolotu. Jasio przez całą lekcję patrzy się na nauczycielkę. Nagle nauczycielka mówi do Jasia:
- Co Jasiu podoba ci się mój nowy wisiorek w kształcie samolotu?
A Jasiu:
- Nie, te dwie bomby pod skrzydłami.
#hlejemmorde:
Była zima. Szedł wróbelek i było mu bardzo zimno. Nagle nasrała na niego krowa. Ciepło zrobiło się wróbelkowi i zaczął ćwierkać. Usłyszał to jastrząb, przyleciał i zjadł wróbelka. Jakie są z tego 3 morały?
1. Nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem.
2. Kiedy siedzisz w gównie to nie ćwierkaj.
3. Nie każdy kto cię z gówna wyciągnie jest twoim przyjacielem.
#hlejemmorde:
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,
i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i
wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,
uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch! Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
+: shanella
@LongFarewell: A gdzie tam , zwykła opowiastka o Jasiu i Małgosi XD
#hlejemmorde:
Byłem wczoraj w restauracji. Po dwudaniowym obiedzie złożonym z zupy fasolowej, golonki z grochem, kapustą i szparagami zamówiłem jeszcze kawę. Gdy tak siedziałem i dopijałem, poczułem, że gazy nagromadzone w jelitach domagają się ujścia. Muzyka akurat była wyjątkowo głośna, więc zacząłem synchronizować moje pierdnięcia z rytmem perkusji. Po kilku utworach poczułem się lepiej, dopiłem kawę i nagle zdałem sobie sprawę, że wszyscy się na mnie patrzą. Wtedy zorientowałem się, że słuchałem mojego iPoda.
#hlejemmorde:
Elegancko ubrana kobieta weszła do ekskluzywnego salonu Opla. Od razu jej uwagę przyciągnela piękna, czarna, błyszcząca Omega. Wśród szumu klimatyzacji i kojących dźwięków muzyki w salonie podeszła do samochodu, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarnym, miękkim welurem. Kiedy go delikatnie dotknęła, nagle... niespodziewanie... wymknął jej
się głośny pierd! Wyraźnie zawstydzona, szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał! Okazało się, że cały czas tuż za jej plecami stał sprzedawca.
- W czym mogę pani pomóc? - zapytał z grobową miną.
Kobieta szybko rzuciła pytanie aby zatuszować wpadkę:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się pani tylko dotykając go, to po usłyszeniu ceny z pewnością się pani zes*a
Śnią wam się czasami miejsca w których później jesteście? Albo osoby które później poznajecie? Bo ja miałem już kilka takich snów w życiu które ignorowałem lecz później gdy faktycznie pojawiałem się w tym danym miejscu które mi się przyśniło przypominałem sobie ten sen i nagle przechodziły mnie takie ciarki po całym ciele zastanawiając się jak to możliwe. Da się to jakoś wytłumaczyć?
#paranormalnalama
@Mikus298: @Lama: @shanella: wy tu gadu gada a mnie ciekawi co się z @Tomasz396: dzieje?
@Jonny-Bravo: Też próbowałem sie dowiedzieć ale tajemnica, bo tak przynajmniej obronę i wsparcie miałem od tych przekupek a tak to sam zostałem xD
+: Jonny-Bravo, banshee, Lama, Tomasz396
@Jonny-Bravo: no jaki ciekawski
+: Jonny-Bravo, Lama, Tomasz396
@Mikus298: xD no tak ja też miałem kiedyś sen, że sikam i faktycznie zeszczałem się w łóżko ale śniło mi się, że robie to do toalety
@Jonny-Bravo: @Tomasz369 gdzieś zaginął w akcji ale pewnie kiedyś do nas wróci
+: Tomasz396
@Mikus298: Albo, że jeździłem na nartach śpiąc z kolegą hahah
#hlejemmorde:
Mąż żoną w kuchni, przygotowują śniadanie. On kroi chleb, ona nastawia jajka. Nagle żona mówi do męża:
- Bierz mnie,szybko bierz, w tym momencie!
Facet zbaraniał (nigdy tak nie robiła), uznał, że to najpiękniejszy dzień w jego życiu.
Zabrał się za nią na kuchennym blacie.
Po wszystkim żona podziękowała i wróciła do gotowanych jajek.
Mąż, wciąż zszokowany zapytał:
- Kochanie, czemu nie robimy tego częściej?
Na to ona:
- Minutnik się zepsuł.
#hlejemmorde:
Dwóch myśliwych wybrało się do lasu. Nagle jeden z nich upadł bez oddechu. Drugi, przerażony natychmiast zadzwonił na pogotowie z pytaniem, o to co ma zrobić. – Tylko spokojnie, już panu pomagam, po pierwsze musimy się upewnić, czy ta osoba jest martwa - powiedziała dyspozytorka. Nastała cisza i po chwili padł strzał. - Już się upewniłem, co teraz – odzywa się głos myśliwego
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 8 lat temu
#hlejemmorde:
Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!
+: zdzisiu, shanella, emantes, Tomasz396, fanzonun -: innv więcej (1)