Bor to g#%uch. Czesio to jego tata. Lasza to jego mama. A Heniu to brat.

-: bor

Houg mówi moja mama jak zaprasza na obiad którym jest jakieś mięso wysuszone (bo ona takie mięso nazywa po indiansku bo jak się je to się je żuje i się robi wtedy „iiełłiiiee”)

+: casadin, bednarz2000, Lasha

Mój brat godzina 22 wyciąga książki z szafki lat 12 . Mama - co Ty robisz ? - Muszę odrobić lekcje. - O dziesiątej !!? - Mamo na naukę nigdy nie jest za późno.

#hlejemmorde: #swiatecznie
Przychodzi Jasio z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć.
- Co się stało, Jasiu? - krzyczy mama.
- Aaaaaa... Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka
spora...

+: heniiutek666

Bor jest Murzynem i ma małego siusiaka. Mama Lashy mi mówiła

-: bor

do dziś myślałam że gołąbki to są serio gołębie w sałacie i mi mama powiedziała że to jest k$^@a ryż z mięsem w środku ale się wkurwiłam mówie wam