|
Zajęcia z savoir-vivr. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca, słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.
#hlejemmorde
+: heniiutek666, fanzonun, lisekpro, pasi17, Diogenes, Warflash, nolepiok więcej (2)
Kolejny czajnik naprawiony. Tym razem w kontakcie pod spodem były takie kontakty wciskane do kontaktów łączących się z kablami ta para się upaliła, ciężko rozebrać więc z zewnątrz zlutowałem blaszką miedzianą. Należy pamiętać że to nawet 10A więc kabelek cienki jak włos nic nie da. Trzeba niezły drut albo blaszkę.
+: lisekpro
@FoxMurder: Foksik powiedz mi proszę twoją opinię na temat grzałek. Tych w czajnikach i tych w pralkach. Czy one mają prawo się zakamieniać jeżeli ciągle pod wpływem ciepła zwiększają i zmniejszają swoją objętość... Czy kamień ma prawo utrzymać się na ciągle pracującym metalu ?
+: lisekpro
@heniiutek666: niewykluczone że rozszerzanie jest poza skalą temperatury wody w nich więc do tych 100 stopni nie ma żadnego mierzalnego rozszerzania i może się kamienić bo skala rozszerzenia jest znikoma za mała by kamień "rozciągnąć". Podobnie tory są obecnie robione tak by rozszerzanie cieplne następowało powyżej temperatur dostępnych w naszej a może i ziemskiej pogodzie dzięki czemu nie powyginają się i można je spawać bez przerw.
Ale w sumie nie mam pewności. Wszystko to i tak się rozbija o twardą wodę (jest pełna minerałów). Kamień się osadza np na stali nierdzewnej PŁASKIEJ w czajnikach gdzie trudno mówić o rozszerzalności "rozpierającej". Można go łatwo usunąć kwasem cytrynowym zostawiasz roztwór na noc albo na parę godzin.
+: heniiutek666, lisekpro
Arek Kuznowicz - Ty i Ja Zapraszam na YouTube Kolejny autorski 23 Lutego
+: OjciecMiNieWybaczyl -: FoxMurder, amp, sumofnoevil, fanzonun, kvlr, laVey, Lasha, bednarz2000, expainder więcej (5)
#zyczenia Kochane Milanoski i nasza milanosowa Administracjo, z okazji Świąt życzę Wam dużo uśmiechu, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy, miłości i oby przyszły rok dla wszystkich był bardziej radosny i przychylny. Dziękujemy za kolejny rok przepychanek, wojenek ale też i uśmiechu na naszych krzywych mordach. ;3
+: killspoderman, VAPORWAVE2, shanella, Mikus298, więcej (11)
Odpowiedź
+: VAPORWAVE2, OjciecMiNieWybaczyl, FoxMurder, Maglev, fanzonun, widowmaker, CoJaRobje, GROM1PL, tbaz, pasi17 więcej (5)
Kiedyś mój ojciec, jak mnie jeszcze nie było na świecie, jakoś w okolicach początku lat 90 (albo i wcześniej, ch#% wie, słabo pamiętam bo miałem minus kilka lat) jeździł do "Ruckich" i przywoził różne rzeczy. Wiele z nich działa i jest użytkowana do dnia dzisiejszego. Jedną z takich rzeczy były łyżwy hokejowe marki "Динамо". Jeździli na nich obaj moi starsi bracia, a po nich również ja. Były tak zaj@%iste, że pan od wf-u - fanatyk łyżwiarstwa, który opiekował się szkolnym lodowiskiem i prowadził sekcje łyżwiarskie przez te wszystkie lata próbował odkupić owe łyżwy najpierw od moich braci, a potem ode mnie, ale oczywiście ch#%a zdziałał. Łyżwy były wtedy na mnie o kilka numerów za duże, ale i tak śmigało się w nich 7 razy lepiej niż na wypożyczonych. Jak skończyłem podstawówke to jakoś zajawka na łyżwy minęła i wylądowały gdzieś w pawlaczu.
Teraz przeczytałem że w mieście mają zrobić otwarte rekreacyjne zajęcia hokejowe. Zawsze chciałem spróbować tego sportu ale za moich czasów tego nie było. Pomyślałem, że wygrzebię stary sprzęt, zobaczę czy wejdzie na stopę, wyczyszczę, naostrzę i będzie zaj@%iście.
Przegrzebałem całą piwnicę i w końcu znalazłem ten cud radzieckiej techniki. Przymierzyłem i co prawda mogłyby byc o numer większe, ale generalnie fitują. przy zawiązywaniu pękł kawałek wiązania. Potem je czyściłem i kolejny kawałek plastiku się ułamał. Zauważyłem że jest więcej pęknięć. Ostatecznie całe łyżwy łamały się na kawałeczki jak mikołaj z czekolady.
Niezadowolenie.
+: Lasha, laVey, patrzenakolbe, widowmaker
Sobota wieczór na milanosie.
Uprzedzam pytanie, tak to kolejny rysunek na podstawie mojego avatara. Kolekcjonuję, to co stworzą inni userzy.
Podgląd | Rozmiar pliku: 542 KB
+: FoxMurder, fanzonun, widowmaker
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
grrronek
ponad 6 lat temu
W pewnej amerykańskiej bazie wojskowej postanowiono w dość ciekawy sposób wypłacać weteranom wojen pieniądze za zasługi, a mianowicie wg. obranej przez nich długości.
Wchodzi postawny żołnierz.
- Dzień dobry panie kapralu, jak pan chce, abyśmy pana mierzyli?
- Od stóp do głowy.
- OK, 190 cm czyli 190 tys dolarów.
Wchodzi kolejny.
- Dzień dobry poruczniku, jak mierzyć?
- Od stóp do wyciągniętej ręki.
- OK 220 cm czyli 220 tys dolarów.
Wchodzi zgarbiony dziadzio z laską, może 150 cm wzrostu.
- Dzień dobry panie pułkowniku, jak mamy pana mierzyć?
- Wiesz synu, od czubka penisa do jąder.
- Pułkowniku, pan taki zasłużony, nie chcemy tak mało pieniędzy panu wypłacać...
- Róbcie jak mówię, mnie tyle wystarczy.
Mierzą, przykładają miarkę i od czubka do...
- Pułkowniku, a gdzie pan ma jądra?!
- zostały gdzieś tam w Wietnamie.
+: heniiutek666, lisekpro, FoxMurder, zdzisiu