|
#hlejemmorde:
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden ma limo pod okiem. Kolega więc pyta go:
- Co Ci się stało?
- No wiesz stary, żona nachyliła się do lodówki i wiesz, tak kusząco to wyglądało, te pośladki i w ogóle, że nie mogłem się opanować i wziąłem ją od tylca.
- To jak, nie lubi od tyłu, czy co?
- Lubi, ale nie w Tesco...
+: heniiutek666, zdzisiu -: maycell
A jutro ostatni wyścig Roberta w tym sezonie. I znów trzeba będzie czekać
+: kvlr
@heniiutek666: proszę nie szkalować. Robert ma jeden punkcik, a kolega z zespołu zero
+: heniiutek666
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić...
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu.
Przyszedł do mamy, powiedział:
- Znam całą prawdę i... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział
- Znam całą prawdę... i dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny.
Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam całą prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał:
- W takim razie uściskaj tatusia...
#dowcipy
+: fanzonun, lisekpro, heniiutek666, Kuksu, opal236, Prawdomowny więcej (1)
@zdzisiu: Zdzisiu w swoim żywiole. Trzymasz formę, brachu!
+: zdzisiu
#suchary
Facet przychodzi do domu kolegi.
Gospodarz mówi do żony:
- Flanelciu, przynieś nam kawę.
Przyniosła
- Flanelciu, przynieś nam ciasto.
Przyniosła. Po kilku zachciankach kolega pyta:
- Ty, czemu mówisz do żony Flanelciu? To jakieś zdrobnienie od Franki czy co?
Nie, to zdrobnienie od szmato
+: fanzonun, heniiutek666, FoxMurder, zdzisiu, GROM1PL, bednarz2000 -: Adam32 więcej (2)
@kvlr: jakś samoróbka na planach reprap. Kupowałem ją 4 lata temu. Trochę paździerz ale da radę coś wystrugać.
@FoxMurder: pytam w kontekscie drukowania modeli pociagow. ile taka warta?
sam modelujesz czy sciagasz modele i drukujesz?
@kvlr: sam projektuję jest taki prosty program 123d.
Na filamentowej w postaci żyłki nie wydrukujesz nic dobrego.
@kvlr: tzm chciałem powiedzieć że na żyłkowej nie wydrukujesz nic bardzo precyzyjnego i o idealnej powierzchni. Trzeba sie pałować ze szlifowaniem i dzieleniem druku na kilka elementów jeśli chcemy uzyskać jakość taka jakby to nie miało być drukowane. Niemniej jest to przydatne urządzonko.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
heniiutek666
rok temu
Jak się służba skończy, do domu wrócę,
Spać się położę na sianie.
Nic tak nie śmierdzi, jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Jak mnie nie zechcesz - to cię porzucę
I znów żołnierzem zostanę
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Pisać nie umiem, lecz się nauczę
I list ode mnie dostaniesz
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
W Boga nie wierzę, lecz się nawrócę
I przyjmę chrzest - bierzmowanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Siostrze się nie dam poświęcić nauce,
Lecz sam docentem zostanę.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Choremu ojcu cierpienie skrócę,
W łeb go pie#^_#ln_ę polanem.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Obiadu nie chcę - kolację zwrócę,
Lecz zjem obfite śniadanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
A znów jeden kolega jest najmniejszy w grupie,
Gdyż nogi ma amputowane.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Jak mnie zabiją, płakać nie musisz,
Smród zawsze po mnie zostanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
-: bor