Dawno temu jak miałem sparaliżowane nogi (brak witamin, choroba nerwów) to mi przebili opłucną jedną igłą. I teraz zdałem sobie sprawę że jak mi założyli wąż do opłucnej do odsysania(taki luksus trwa tydzień) to między żebra bo przepona jest nieco powyżej linii żeber, i jak oni przecisnęli wąż(nieco poniżej pachy)?? Przecież to by się zacisnęło. Nie ogarniam. Miałem szczęście swoją drogą że mnie uśpili do wpychania tego węża ok 1,2cm średnicy. Mojemu znajomemu w okolicy 1998 zakładali ze 3 razy na żywca, wpychanie tego węża między płuca daje rozrywający ból nie licząc przebijania się między żebrami. Wyciąganie jest małolepsze.

+: fanzonun

Rozpierdala mnie że sterowniki ważą np po 200MB, a plik który rzeczywiście coś robi jest niezbędny ma co najwyżej kilkadziesiąt KB. Pewnie nie ma na sali eksperta który by mi wyjaśnił ten gwałt na umyśle który producenci uprawiają?

Samshit xcover 3. Niby tel typu odporny na uszkodzenia itp. Ale jak brat upuścił z mniej niż pu metra to wyj@%ało taśmę z siodła i co? Trzeba do serwisu a tam sobie policzą tyle co ten telefon jest teraz warty. Może mniej. Zrobili odporny telefon który nie jest odporny w ogóle na wypadnięcie taśmy od minimalnego uderzenia!
Na szczęście dałem radę rozerwać szkło od reszty a potem także lcd, i wsadzić ostatecznie te taśmę do gniazda bez opalarki. Podczas zakładania szkła znowu ta osrana taśma wyskoczyła...
To było tak poklejone że nadal jestem zdziwiony że nie j@%ło szkło a szczególnie lcd bo go wygiąłem w banan ten sam ekran. To UMYŚLNE działanie firmy. A najlepsze ze tam jest taki kapselek który ma za zadanie trzymać te taśmę ale gówno to daje xD bo nawet nie przykręcone chociaż śrubka jest obok.
Ogarniacie te pazerność firm?
Jestem przekonany że firmy instalują terminowy "killswitch" w telefonach za pomocą "aktualizacji", niewykluczone że ma zadziałać po upływie 5 lat, bo na tyle można zdobyć gwarancje.
Jakieś 2 lata temu mamie dałem SE Arc s, miał prawie 5 lat. Włączyła internety jakieś aktualizacje poleciały, i podziałał jej tylko ok miesiąc. A ja go miałem rok.

kto to jest ten caly bor?

W każdym klubie jest jedno tajemnicze miejsce
I jedno pytanie
W miejscu tym nie był nigdy żaden chłop,
A miejsce to...

Magiczna Kraina

Na gurze ruze na dole sperma
Lasha to jest j@%ana oferma

-: horteksic

#wartoscioweutwory
Uwierzylibyście, że w tym utworze wiolonczelistką jest młoda Ewa Szykulska? W ogóle nie podobna do samej siebie

+: fanzonun, zdzisiu -: kvlr