|
A może raz dziennie będę umieszczać jakiś wpis? Jakąś ciekawostkę np. kolos z Rodos był tak duży, że dorosły człowiek nie mógł objąć rękoma jego palca u dłoni.
+: zdzisiu
#dowcipy
Matka przychodzi odebrać dziecko z przedszkola. Widzi, że wszystkie dzieciaki bawią się w piaskownicy, a opiekun przysypia na ławce. Budzi go i ochrzania:
-Panie, a jak któreś dziecko wyjdzie z tej piaskownicy?!
-Nigdzie nie wyjdzie. Wi-Fi łapie tylko w piaskownicy.
@lisekpro: O co chodzi? Bo jak na razie ja widzę że Ty masz problem ze sobą. Wmawiasz mi że jestem w błędzie a nie jestem. I co niby mam zrozumieć? Ty raczej musisz zrozumieć samego siebie. To że podoba Ci się coś innego to super. Czy ja Ci każe zeby podobało Ci się to co wrzucam? Nie. Masz wolną wolę ja Ci nic nie narzucam. Ja to wrzucam "tak po prostu" jak widzę, że długo nikt nic nie wklejał. Żeby nie było pusto na stronie Jak chcesz to wrzuć swoje, nikt Ci nie zabrania. A też chętnie poczytam coś nowego
@hyperion: ze z racjonalnym ? No widać istnieją ja to widzę bardzo prosto pieszy powinien ponosić 50% winy za fakt ze dał sie rozjechać jego obowiazkiem jest upewnienie sie czy jest bezpiecznie czy aby jakaś ameba za kierownicą czy to męska czy to damska zwalnia i ustępuje mu pierwszeństwa! Codziennie widze stada pieszych wchodzących bez refleksyjne często w słuchawkach z telefonem w ręku prosto pod samochody a co gdy kierowca akurat zalabl ? Albo nawaliły hamulce ? Pieszy patrzy pieszy widzi ze cos jest nie tak pieszy nie wchodzi a pasy pieszy żyje !
Boże jedyny jak napierdala i to nie tak, że ma człowiek skurcze co przysłowiowe trzy minuty i wyje z bólu, a jakiś idiota przychodzi wtedy wypełniać ankietę na temat poziomu opieki medycznej we Francji.Napierdala cały czas i wierci mózg aż kolana bolą. Nurofen co niby śmiga do receptorów bólu jak kiedyś Kubica, pomaga ale na chwilę. Płukanie, zasysanie, dmuchanie i popiołu wcieranie nie pomagają, a jest niedziela rano i jedyne co pozostaje to łyżwa i silny cios lub wizyta na ostrym dyżurze w pobliskim szpitalu, choć tam po odstaniu kilku godzin w kolejce i tak człowiek dostanie paracetamol i dobre słowo.
Poniedziałkowa wizyta u dentysty z Iranu o wyglądzie rzeźnika halal albo butchera z najgorszych horrorów, jest jak Balsam Pomorski na skołatane bólem i nieprzespaną noc, ciało. Po wymianie uprzejmości i prześwietleniu dochodzi do wymiany zdań i opinii co do losów bolącego zęba. Nie jest z przodu i ja chcę rwać. Według konowała leczenie kanałowe będzie najlepszym rozwiązaniem, bo on więcej zarobi i jest sadystą, a mnie będzie bolało zanim trucizna i antybiotyk zaczną działać. Nie jestem konfliktowy i po zapewnieniu, że za godzinkę przestanie boleć, decyduję się na kanałowe. Dostaję zastrzyk w dziąsło i rusza borowanie, czyszczenie i na końcu do zapłacenia 70 euro. Następna wizyta za 4 dni w piątek jak antybiotyk zwalczy zapalenie. Wtorek, środa i czwartek mijają spokojnie na pracy i łykaniu antybiotyku co osiem godzin. W piątek na fotelu kolejne prześwietlenie, znieczulenie i prawie godzina wiercenia, czyszczenia i napierania na nerw, który jest haczykowaty i nie daje się wyciągnąć jak rzepka w ogrodzie. Kark już mnie boli i klatka piersiowa, bo grubas w białym kitlu leży na mnie. Ja głowę mam 30 centymetrów nad podłogą, a nogi pod lampą przy suficie. Dłonie mocno zaciskam na oparciach fotela, walczę z płytkim oddechem i nadmiarem śliny. Dentysta jest cały spocony, zaczyna się robić siny na twarzy. Coś przypominającego korkociąg wkręcił mi w ząb i wywija raz w prawo raz w lewo. Dobrze, że nie w jedną stronę, bo by mi głowę ukręcił. Szarpie i szarpie i ciągnie z mozołem... jego asystentka wpycha rękę ze ssakiem pod jego kałdun i stara się trafić do moich ust. Wyrwał nerw i 250 euro, no bohater normalnie. Plomba założona i jest ekstra. W nocy budzi mnie silny ból nerwu i połowy szczęki. Na pewno to odczucie fantomowe ale napierdala ostro. Rano lecę do niego i po prześwietleniu słyszę, że ząb jest jednak do usunięcia i za 80 euro mi go wyrwie.
Ps;pozdrowienia z Tours
@heniiutek666: a to gnoje j@%ane żabojady! Nie lubię ich, trzymaj się tam, z fartem!
+: heniiutek666
Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:
- Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, ze zarówno
żółtko i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde,
żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem.
-Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone, oraz spalonego,
kruszącego się w dłoniach tosta.
Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować.
Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.
- To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem,
czy nasi kucharze potrafią?
- Wczoraj k***a potrafili!
#dowcipy
+: heniiutek666, Lasha, fanzonun, Adam32, kvlr, pasi17, GROM1PL więcej (2)
@zdzisiu: śmieszne, aż Fandzbanenon dał plusa
+: heniiutek666, zdzisiu
fanzonun ubeku nie zamkniesz nam ust ten portal i treści na nim tworzymy my użytkownicy i bez nas nie masz nic poza marnym przelewem od Sorosa za bycie jego suczką
-: bednarz2000
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 5 lat temu
#hlejemmorde: #suchar
Alladyn w skrzyni ze skarbami znajduje starą lampę.
Na lampie widnieje napis:
Spełnię za darmo każde twoje życzenie
Dżinn
Alladyn wypuszcza dżinna z lampy a ten zaraz po wyjściu rzuca się na niego, wiąże go jego własnym turbanem, zdziera z niego portki i rżnie aż wióry lecą.
Morał: Jeśli ktoś oferuje ci coś za friko, najprawdopodobniej chce cię wydymać.
+: zdzisiu